Zakład Ubezpieczeń Społecznych pomaga przedsiębiorcom, którzy mają problem z terminowym opłacaniem składek. W II półroczu 2016 roku liczba płatników spłacających zadłużenie w ramach układu ratalnego wzrosła o 3 663, a w I połowie 2017 roku – o 16 656 płatników. ZUS może też odroczyć termin płatności składek albo je umorzyć.
– Przedsiębiorcy, którzy mają nieuregulowane należności z tytułu składek, mogą się ubiegać o tzw. układ ratalny. Może wówczas nastąpić rozłożenie tych zobowiązań na dłuższy okres, z ograniczeniem wysokości odsetek za zwłokę w spłacie, co ułatwia wywiązanie się z nich – mówi Łukasz Kozłowski z Pracodawców RP.
W roku 2016 wpłynęło do ZUS 67 565 wniosków o rozłożenie należności na raty. Oddziały ZUS rozpatrzyły pozytywnie 42 901 wniosków. Natomiast w pierwszym półroczu 2017 r. było 34 362 takich wniosków, a ZUS rozpatrzył pozytywnie 26 691.
Na raty ZUS może rozłożyć zadłużenie, jeśli dotyczy ono składek za osobę prowadzącą działalność gospodarczą, ale również zatrudnionych pracowników. Przedsiębiorcy, którzy mają problemy z płynnością finansową, mogą też skorzystać z drugiej ulgi proponowanej przez ZUS, czyli z odroczenia terminu płatności składek. Tak jak w przypadku rozłożenia należności na raty, uldze podlegają obecnie również składki finansowane przez ubezpieczonych niebędących płatnikami. Jak wskazuje Łukasz Kozłowski, można zauważyć, że ZUS stara się iść na rękę zadłużonym przedsiębiorcom.
– W ciągu roku o 67 proc. zwiększyła się liczba uznanych wniosków o układ ratalny, a wartość długu, który został rozłożony na raty, wzrosła aż o 181 proc., do 3 mld zł w 2016 roku. Jeśli firma ma kłopoty finansowe i narastające zadłużenie z tytułu niezapłaconych składek, jest to opcja, z której warto skorzystać –przekonuje przedstawiciel Pracodawców RP.
O rozłożenie zadłużenia na raty mogą się ubiegać nie tylko osoby prowadzące własną działalność, lecz także te, które już ją zawiesiły, lub te, na które została przeniesiona odpowiedzialność za zobowiązania, np. w drodze spadku.
– Dla składek przyszłych, czyli takich, których termin jeszcze nie upłynął, przewidziano możliwość odroczenia terminu ich płatności, maksymalnie o kilka miesięcy. Zarówno odroczeniem, jak i rozłożeniem na raty zaległości składkowych można objąć całość należności, czyli składki finansowane przez płatnika i przez osoby ubezpieczone – przypomina Agnieszka Jakubiec.