Na przełomie października i listopada, mieszkańcy zarówno największych miast w Polsce jak i małych miejscowości, zaczynają z uwagą śledzić raporty o jakości powietrza oraz instalują aplikacje mobilne ostrzegające przed smogiem. Częstotliwość przekroczeń norm pyłów zawieszonych wzrasta, to zaś powoduje że część z nas szuka skutecznych rozwiązań tego problemu. Jedno z popularniejszych rozwiązań – maski antysmogowe, już teraz dostępne są w hipermarketach Tesco w całym kraju.
Specjaliści jednoznacznie wskazują, iż smog odpowiada za częstsze występowanie chorób układu oddechowego i krążenia, dlatego wielu Polaków już zaopatrzyło się lub planuje kupić maskę antysmogową. Dotychczas takie maski dostępne były głównie w specjalistycznych sklepach dla sportowców, jednak od października znajdziemy je również w hipermarketach Tesco. Oferta składa się z najprostszych masek, za które zapłacimy 10 zł oraz bardziej trwałych egzemplarzy z wymiennymi wkładami – za te ostatnie zapłacimy niecałe 46,99 zł. Z uwagi na wytrzymałość i możliwość wielokrotnego prania największą popularnością cieszą się maski z wymiennym 6 warstwowym filtrem cząstek PM 2,5 i PM 10 z węglem aktywnym, regulowanym noskiem i zaworkami ułatwiającymi oddychanie.
Jak wskazuje ostatni raport Światowej Organizacji Zdrowia wśród 50 miast Unii Europejskiej z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem, aż 33 znajduje się w Polsce. Przy opracowaniu zestawienia Organizacja brała pod uwagę poziom pyłu zawieszonego PM2.5, który jej zdaniem, należy do najbardziej szkodliwego dla zdrowia człowieka spośród innych zanieczyszczeń atmosferycznych a długotrwałe narażenie na działanie tego pyłu skutkuje skróceniem średniej długości życia (tvn24).