Po czasie intensywnych zmian i reorganizacji związanych z epidemią koronawirusa, Dalia Lingerie uruchamia pełną produkcję. Choć maseczki, które firma dostarcza publicznym instytucjom oraz udostępnia w sprzedaży online, nadal stanowią ważną część wytwarzanego asortymentu, marka wróciła do tego, co stanowi clou jej działalności – szycia wysokiej jakości bielizny.
#reorganizacja
Epidemia koronawirusa i związane z nią zamknięcie galerii handlowych z dnia na dzień zmieniły sytuację wielu polskich marek odzieżowych, które w dużej mierze swoje przychody opierały na sprzedaży stacjonarnej – pod własnym szyldem czy też w multibrandowych butikach. Podobnie było z Dalią Lingerie, która jednak bardzo szybko zareagowała na sytuację. W krótkim czasie pozyskała potrzebne materiały oraz przygotowała zespół, aby dostarczyć deficytowy na tamten moment towar, czyli maseczki ochronne. Pozwoliło to zachować ciągłość produkcji oraz utrzymać miejsca pracy. Tego typu reorganizacja nie byłaby możliwa, gdyby nie własna szwalnia umiejscowiona w siedzibie marki, w Makowie Podhalańskim. Polska produkcja okazała się znaczącą korzyścią także w dobie kryzysu.
#lockdown2020
Jednorazowe oraz wielorazowe maseczki trafiły także do sklepu internetowego dalia.pl, który w czasie izolacji stał się dla marki wyłącznym kanałem sprzedaży detalicznej. Tym samym promocja w sieci, m.in. w social mediach marki, do tej pory wspierana działaniami offline w galeriach handlowych i sklepach partnerskich, została jedyną możliwością komunikacji z klientami. Budowanie odporności, dobre samopoczucie czy dbanie o siebie to tematy, które pomogły w zwiększeniu zasięgów publikowanych treści, nie wykluczając przy tym działań prosprzedażowych. Niezmiennie dużym wsparciem okazała się także wartościowa współpraca – materiały przygotowane przez Monikę Jurczyk, czyli Osę Osobistą Stylistkę oraz modelkę plus size Justynę Czajkę cieszyły się ogromną popularnością.
#konkursdalialingerie
Zwieńczeniem działań w sieci związanych z #lockdown2020 był konkurs zorganizowany na Instagramie @dalialingerie, który zachęcał klientki do dzielenia się zmianami i przemyśleniami spowodowanymi koniecznością pozostania w domu. Efektem była nie tylko większa aktywność na profilu, ale także pozyskanie ‘user generated content’, który został wykorzystany w artykule podsumowującym korzyści z kwarantanny, opublikowanym na należącym do marki portalu shapemeup.pl.
#zmiany
Obostrzenia wprowadzone w związku z epidemią skłoniły Dalię Lingerie do zmian także w sposobie tworzenia materiałów promocyjnych. Tradycyjne sesje zdjęciowe musiały ustąpić miejsca mniej kosztownym, z racji ograniczonego spadkiem przychodów budżetu i dla bezpieczeństwa angażującym minimalną ilość osób, ale nie mniej kreatywnym produkcjom. Plener przygotowany przez obsługującą markę Agencję Interaktywną Korporacja Stylu, wyłącznie z udziałem fotografa, stylistki i modelki oraz połączona z nim nietypowa sesja produktowa na tle ogrodu, zyskały spore zasięgi w mediach społecznościowych, wspierając tym samym sprzedaż nowej kolekcji. Marka samodzielnie przygotowała także materiał promujący ofertę maseczek, w którym w roli modelki wystąpiła jedna z projektantek marki.
#wiosnawpełni
Wprowadzone zmiany i sytuacja epidemiologiczna wpłynęły jednak na terminarz wprowadzania wiosennej kolekcji – skupienie na dostarczeniu deficytowych na tamten moment maseczek wymogło przesunięcie produkcji zaprojektowanych na wiosnę nowości. Jednak większa dostępność maseczek oraz ponowne otwarcie galerii handlowych pozwoliły wrócić do zrewidowanych przez epidemię planów – wiosenna kolekcja „Art of life” w całości jest już dostępna we wszystkich kanałach sprzedaży, a marka – wychodząc naprzeciw możliwościom zakupowym klientek – obniżyła jej ceny o 20%.