Black Friday przyniósł Galerii Jurajskiej dzienny rekord frekwencji. Zdaniem przedstawicieli galerii, jest to zasługa nie tylko samych promocji w sklepach. Galeria Jurajska umacnia swoją regionalną pozycję i notuje kolejne rekordowe wyniki. Tylko w miniony piątek, centrum handlowe odwiedziło blisko 44 tys. osób. To jeden z najlepszych dziennych wyników galerii od otwarcia w 2009 roku.
To również wynik o ponad 100 proc. wyższy od średniej, dziennej frekwencji w 2018 roku i najlepszy, jaki zanotowano w tym roku. Zdaniem przedstawicieli Galerii Jurajskiej na taki wynik złożyło się kilka czynników, nie tylko promocje, jakie miały miejsce w miniony Black Friday.
Od początku tego roku obserwujemy stabilny wzrost dziennej frekwencji. Z jednej strony jest to efekt przesunięcia się ruchu z niedziel niehandlowych na dni handlowe w tygodniu, z drugiej strony rosnącej popularności Galerii Jurajskiej w całym regionie
– mówi Roman Bugajczyk, dyrektor Galerii Jurajskiej.
Zdaniem Bugajczyka, to właśnie ten ostatni element przeważył i przyniósł w miniony piątek rekordowy wynik.
W ciągu ostatnich lat znacząco poszerzyliśmy nasz zasięg oddziaływania. Z galerii lokalnej, staliśmy się obiektem regionalnym, który w swoich zasięgu ma już blisko 1,5 miliona osób. Wśród naszych klientów znaleźć dziś można zarówno mieszkańców powiatów częstochowskiego, myszkowskiego, kluczborskiego, ale także mieszkańców położonych blisko Częstochowy miast województw łódzkiego, świętokrzyskiego i opolskiego. To pozwala nam działać na znacznie szerszym rynku niż jeszcze 5 lat temu
– dodaje Roman Bugajczyk.
Spora w tym zasługa zmian, jakie zaszły w galerii. Przede wszystkim w jej ofercie. Galeria Jurajska jest dziś już w 100% skomercjalizowana. Centrum handlowe jest także jedynym obiektem fashion w północnej części województwa śląskiego z ofertą równo 200 sklepów, z których ponad 40 proc. zajmują zagraniczne i polskie marki modowe.
W centrum handlowym swoje sklepy mają tacy giganci jak: ZARA, H&M, TK Maxx, Stradivarius, Bershka C&A, Massimo Dutti, New Yorker, Tatuum, Deichmann, Adidas, Nike czy Puma. W ofercie można znaleźć także pełne portfolio marek należący do LPP z największym w Polsce salonem Reserved na czele.
Magnesem, który przyciąga dziś do Jurajskiej, zwłaszcza w okresie promocji jest bogata i zróżnicowana oferta modowa. Pod dachem galerii można znaleźć dziś wszystkie najpopularniejsze w Polsce sieci odzieżowe, ale także szeroką ofertę kosmetyków, biżuterii i dodatków. To sprawia, że Jurajską odwiedza nie tylko coraz więcej osób, ale także z coraz dalszych zakątków regionu, gdzie takiej oferty nie ma
– mówi.
Ale footfall pobudza nie tylko oferta, także zmiany jakie zaszły w wyglądzie galerii. Galeria Jurajska jest dziś jednym z nielicznych obiektów w województwie śląskim tak intensywnie inwestującym w swoją metamorfozę. Tylko w ciągu 3 lat w galerii zrealizowano kilkanaście dużych inwestycji.
Centrum wzbogaciło się m.in. o nowoczesny miejski ogród nad rzeką Wartą, przestronny food court, nowe strefy relaksu i wypoczynku i największy na świecie zegar ze ścianą wodną. Niedawno w galerii modernizacji poddano także jedną z alei handlowych na 2 piętrze.
W efekcie prac powstała wypełniona ciekawymi markami modowymi „ulica” handlowa. Galeria przyjazna jest także zmotoryzowanym. W centrum działa nowoczesny system parkingowy ułatwiający znalezienie miejsca postojowego. Obiekt powiększa także stale pulę miejsc parkingowych. W listopadzie do użytku oddano kolejne 60.
Staramy się być galerią komfortową, w której klient robi nie tylko szybkie zakupy, ale także wielogodzinny „shopping”, jaki towarzyszy np. Black Friday czy zakupom przedświątecznym. Fakt, że w miniony piątek wybrało nas tak wielu mieszkańców regionu pokazuje, że jest to słuszny kierunek, w którym będziemy dalej się rozwijać
– mówi Bugajczyk.