Rewolucja na rynku
Gdy Maxi Zoo stawiało pierwsze kroki w Polsce, zaproponowany odbiorcom koncept sklepu był zupełnie inny niż znany wówczas standard sklepów dla zwierząt, wręcz rewolucyjny. Maxi Zoo, otwierając pierwszy sklep w Polsce, konkurowało z ok. 10 tys. małych i większych sklepów. Ich oferta była bardzo zróżnicowana, ale często zarówno proponowane produkty, jak i standard obsługi, pozostawiały wiele do życzenia. W wielu takich miejscach były sprzedawane zwierzęta, które nie miały zagwarantowanych odpowiednich warunków do życia. Sklepy Maxi Zoo od początku były duże (powierzchnia ok. 500-600 m kw.), czyste, dobrze oświetlone, z szerokim asortymentem znanych marek i profesjonalnie wyszkolonym personelem a mimo to ich przychody nie były zaskakująco wysokie. Badanie rynku wykazało, że potencjalni klienci rezygnowali z wizyty w Maxi Zoo, ponieważ oceniali, że za taki standard będą musieli zapłacić więcej. Oprócz kampanii informacyjnych, wskazujących na konkurencyjność oferty Maxi Zoo, za cel biznesowy postawiono edukowanie konsumentów, stawiając dobro zwierząt na pierwszym miejscu.
Za swoją misję uznaliśmy zmianę rynku zoologicznego w Polsce – nie tylko przez wolumen sprzedaży czy liczbę sklepów, ale przede wszystkim pod kątem podejścia do zwierząt, do tego, jak je karmimy, opiekujemy się nimi i sprawiamy, że ich życie jest lepsze. Nasza dewiza to „szczęśliwsze zwierzęta to szczęśliwsi ludzie”.
– mówi Wojciech Kamiński, Dyrektor Zarządzający Maxi Zoo Polska.
Komfort klientów przede wszystkim
Sieć stale się rozwija, a pozytywne doświadczenia zakupowe stawia na pierwszym miejscu. Naturalnym krokiem po rozpoczęciu ekspansji było otworzenie sklepu internetowego oraz aplikacji. W obu miejscach klienci mogą wykonywać zakupy bez wychodzenia z domu, a także znajdą w nich wiele merytorycznych artykułów dotyczących wychowania oraz zdrowia zwierząt. Użytkownicy aplikacji mogą dodatkowo korzystać ze stałego 5% rabatu Friends, który po jego aktywacji nalicza się przy każdorazowej transakcji oraz wielu kuponów rabatowych. Z kolei odwiedzający sklepy Maxi Zoo Polska mogą ze sobą zabrać swojego pupila i uzyskać porady pracowników, którzy pomogą przy wyborze odpowiedniego produktu. Ostatnio sieć zadebiutowała ze swoim nowym formatem 3.0, który zapewnia odwiedzającym jeszcze lepszą widoczność produktów, a modułowe meble sprawiają, że cały asortyment pozostaje w zasięgu ręki.
Sklep DLA zwierząt zamiast ze zwierzętami
Kluczowa dla Maxi Zoo Polska była decyzja o niesprzedawaniu zwierząt. Mimo dużej powierzchni sklepów oraz starannie zatrudnianych pracowników z wiedzą i sercem do pupili, sieć wykluczyła możliwość sprzedaży żywych stworzeń ze względu na ich dobro i ich komfort życia.
W naszej działalności zdecydowaliśmy się przede wszystkim na zachęcanie klientów do adopcji zwierząt od sprawdzonych schronisk z którymi współpracujemy. Dzisiaj jest ich blisko 100. Postawiliśmy także na rozwój wiedzy wśród doradców klienta, aby skutecznie edukować opiekunów zwierząt i przekonywać ich do zakupu właściwych produktów dla swoich pupili. Zachęcamy również do regularnych wizyt u weterynarza i w ten sposób podkreślamy, że zwierzęta też potrzebują opieki lekarskiej. W dalszej perspektywie myślimy o otwarciu sklepu ze zwierzętami w Polsce, jednak gdy przyjdzie na to czas - będzie on zupełnie inny niż nasze sklepy teraz, spełniający najwyższe, europejskie standardy i dzięki swojemu formatowi oraz unikalności będzie mógł pełnić również rolę edukacyjną. Zgodnie z dewizą naszej organizacji kładziemy na ten obszar największy nacisk
– mówi Anna Engel, p.o. Dyrektor Marketingu Maxi Zoo Polska.
W tym momencie w grupie Fressnapf w innych krajach w Europie otwarte są sklepy ze zwierzętami w formacie tzw. XXL, które mają powierzchnię co najmniej 2,5 tys. m kw. i zachowywane są w nich najwyższe standardy opieki nad zwierzętami. Przykładowo, świnki morskie mają 50-metrowy wybieg, a jeśli w sklepie jest waran, to w ramach edukacji klientów istnieje możliwość podejrzenia procesu jego karmienia.
Eksperci godni zaufania
W Maxi Zoo najistotniejszą rolę pełnią pracownicy – nie są to przypadkowe osoby, a ludzie z odpowiednio wysoką świadomością potrzeb zwierząt oraz zamiłowaniem do nich. W sklepach w całej Polsce od początku istnienia firmy klienci mogą skonsultować z doradcami kwestie żywienia, doboru akcesoriów czy zapewnienia bezpieczeństwa zwierząt. W 95 sklepach w całej Polsce, na klientów i ich pupili czeka profesjonalny zespół pracowników.
Maxi Zoo doskonale rozumie zależność między efektywnością swoich pracowników a dbałością o ich komfort i stabilne zatrudnienie. Próbą, którą firma zdała perfekcyjnie był początek pandemii. Szukając oszczędności w tym trudnym okresie, zdecydowano o spowolnieniu rozwoju, wstrzymując niektóre inwestycje, ale kluczowe było utrzymanie poziomu zatrudnienia. Taka postawa wpłynęła na morale pracowników, którzy czując przywiązanie do firmy i wyznając tożsame wartości – stała się jeszcze silniejszym punktem innowacyjnego podejścia do prowadzenia firmy.
Nowoczesne przywództwo
Istotnym wyróżnikiem firmy na tle innych jest również zupełnie nowe podejście strategiczne do przywództwa . Zrezygnowano bowiem z planów pięcioletnich. KPI wyznaczane są jedynie na okres roku, a nieustannie prowadzone analizy rynku pozwalają na podejmowanie trafnych decyzji biznesowych. Postawiono na elastyczność i dostosowywanie się do nieustannie zmieniających się warunków. Co ważne, dzięki temu w sytuacjach kryzysowych w krótkim czasie możliwa jest zmiana strategii działań o 180 stopni.
Świadome przywództwo firmą i stawianie czoła pojawiającym się wyzwaniom oraz wyjątkowa i odpowiedzialna koncepcja prowadzenia firmy sprawiają, że Maxi Zoo pozostaje od lat liderem na polskim rynku sklepów dla zwierząt.
