LPP oraz Agencja Rozwoju Przemysłu prowadzą wspólnie dwa duże projekty w ramach walki z koronawirusem. Oba prowadzone są obecnie równolegle, a ich efektów można spodziewać się w ciągu najbliższych dni.
W 19 krajowych szwalniach regularnie współpracujących z LPP i innymi firmami w Polsce – członkami powołanego w okresie epidemii Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług, organizacji, w ramach której solidarnie zjednoczyło się w ostatnich tygodniach ponad 200 firm z branży handlowo-usługowej – trwają przygotowania do szycia maseczek. Po uzyskaniu stosownych zgód, w ciągu najbliższego tygodnia zakłady rozpoczną produkcję zaplanowanej partii 750 tysięcy sztuk tych środków ochrony. Liczba ta może wzrosnąć do miliona, bowiem lista podwykonawców jest nadal otwarta, a moce przerobowe mogą być jeszcze większe.
Jako LPP pro bono podjęliśmy się współpracy z Agencją Rozwoju Przemysłu, biorąc na siebie odpowiedzialność za szycie masek oraz koordynację projektu i jego obsługę logistyczną. Odpowiadamy za projekt począwszy od zapewnienia usługi, poprzez transport i logistykę odbioru i dystrybucji gotowych produktów oraz zaplecze magazynowe, które udostępniamy agencji
– informuje Dorota Jankowska-Tomków, Dyrektor Zakupów LPP.
Agencja zamawia i dostarcza włókninę oraz pokrywa inne niezbędne do wytworzenia finalnego produktu koszty np. gumek, czy drucików mocujących tzw. „noski” w maseczkach. - Będziemy szyć maski przez najbliższe tygodnie, a może i miesiące z nadzieją, że będzie to miało realny wpływ na walkę z rozprzestrzenianiem się wirusa – dodaje przedstawicielka LPP.
Równocześnie LPP zaangażowało się w pomoc w sprowadzeniu do kraju miliona kombinezonów medycznych z Turcji. Firma włączyła się w negocjacje i proces składania zamówień, wykorzystując swoje kontakty i kanały wypracowane podczas wieloletniej współpracy z zagranicznymi kontrahentami. Dzięki temu uzyskane finalnie ceny były o połowę niższe, niż proponowane początkowo przez innych dostawców. Pierwszy transport kombinezonów jest już w drodze do Polski. Pozostała część zamówienia zostanie dostarczona w najbliższych tygodniach.
Niesienie pomocy leży w DNA naszej firmy. Uważamy, że dzielenie się naszym doświadczeniem produkcyjnym i zapleczem biznesowym, które może w tych trudnych momentach ratować pośrednio ludzkie życie, to pomoc, której nie da się wycenić, dlatego od początku działamy pro bono
– podsumowuje Dorota Jankowska-Tomków.