Galeria Jurajska notuje rosnące obroty. Wpływ ma na to zarówno rekordowa liczba klientów, jaka odwiedza obiekt, jak również atrakcyjna oferta, oparta przede wszystkim na znanych markach modowych i rozrywce.
Obroty Galerii Jurajskiej znów idą w górę! Tylko w pierwszym półroczu tego roku, w porównana do podobnego okresu przed rokiem, centrum handlowe zanotowało średnio ponad 7% ich wzrost. Najlepszy pod tym względem okazał się czerwiec, który przyniósł aż 10% wzrost obrotów w porównaniu do czerwca 2018 r.
Od początku 2019 roku w Jurajskiej nieprzerwanie notujemy dynamiczny wzrost obrotów i to we wszystkich 6 miesiącach pierwszej połowy roku. Co więcej, tak dobry wynik osiągamy w każdym segmencie naszej oferty. W praktyce oznacza to, że nasi klienci robią u nas coraz większe zakupy, zostawiając przy tym także coraz większe kwoty w sklepach, restauracjach i kawiarniach czy w puntach usługowych. Taki wyniki napawa optymizmem, tym bardziej, że dopiero przed nami najgorętsze handlowo miesiące oraz 10. urodziny galerii
- mówi Anna Borecka - Suda, zastępca dyrektora Galerii Jurajskiej.
Jak podkreśla Borecka - Suda, wpływ na rosnące obroty ma w dużej mierze znaczący przyrost klientów. 2018 rok centrum zakończyło z kolejnym rekordem footfall i to pomimo wprowadzenia niedziel niehandlowych. Od stycznia do grudnia ub. roku obiekt odwiedziło blisko 7,2 mln osób. Także I połowa tego roku przyniosła wzrost.
W okresie od stycznia do czerwca, rok do roku, liczba robiących zakupy zwiększyła się tu o 3% W efekcie w 6 miesięcy centrum odwiedziło 3,4 mln osób.
Do galerii ściąga coraz więcej klientów. Z jednej strony mamy bardzo duże grono osób, którzy regularnie u nas robi zakupy, które przywiązało się do obiektu i ceni sobie jego ofertę. W efekcie odwiedzając obiekt nawet kilka razy w miesiącu. Z drugiej strony, stale zwiększamy zasięg oddziaływania, a więc wciąż pozyskujemy nowych klientów, przede wszystkim z ościennych miejscowości, a nawet tych położonych dalej w woj. łódzkim, opolskim czy świętokrzyskim
- wyjaśnia przedstawicielka Jurajskiej.
Kluczowym jednak elementem, który zachęca do wydatków jest coraz atrakcyjniejsza oferta galerii, a także zmiany, jakie zaszły w niej na przestrzeni ostatnich 3 lat. Klienci znajdą dziś w centrum aż 200 sklepów, z czego - dla przykładu - ponad połowę GLA zajmują najemcy segmentu fashion. - Kompletna oferta modowa, oparta na popularnych polskich i zagranicznych markach to największy atut Jurajskiej, który nakręca ruch oraz obroty. Szeroko pojęty segment „fashion” wypełnia u nas blisko 100 sklepów z ubraniami, butami, dodatkami i biżuterią, w tym takie marki jak m.in. Zara, Massimo Dutti, TK Maxx, H&M, C&A, Guess, Jack&Jones, TruTrussardi, czy pełne portfolio LPP
- wylicza Anna Borecka-Suda.
Ale nie tylko ten wybrany element oferty przyciąga, także galeria jako całość.
Obiekt jest w blisko 100% wynajęty, co jest rzadkością na śląskim rynku. Oznacza to, że możemy naszym klientom zapewnić kompletą ofertę handlową, która składa się aż z 13 segmentów wypełnionych wyłącznie znanymi i lubianymi w Polsce markami, w tym wieloma markami, które są unikalne w tej części województwa śląskiego
- dodaje.
Ostatnie sukcesy Jurajskiej to również zasługa rozwoju w ostatnich latach oferty rozrywkowej i gastronomicznej, a także atrakcji poza handlowych. Pod koniec ubiegłego roku w galerii otwarte zostało powiększone, mające dziś 500 m kw. centrum rozrywki Bajkowy Labirynt. Pojawiły się także nowe restauracje i kawiarnie, w efekcie czego jest ich tutaj już 18! Swoje lokale w Jurajskiej mają m.in. KFC, McDonald’s, Pizza Hut, Bobby Burger, Costa Coffee, Mihiderka czy Bon Apetito.
W parze z rozwojem tego segmentu idzie także rozwój atrakcji poza handlowych. Ostatnie 3 lata przyniosły prawdziwy wysyp inwestycji. Galeria zmodernizowała strefę food court oraz stworzyła nowe strefy wypoczynkowe, w tym strefę dydaktyczną z trzema akwariami - słodko i słonowodnymi. 2018 rok przyniósł z kolei otwarcie mający 8,5 tys. m kw. Bulwarów Jurajskich, czyli ogrodu miejskiego nad rzeką Wartą, pierwszej tego typu inwestycji w mieście, na terenie której znaleźć można aleje spacerowe, place zabaw, boiska do siatkówki plażowej czy fontannę. Inwestycja oraz liczne nowości w ofercie umożliwiły galerii stworzenie Centrum Niedzielnej Rozrywki, na które składa się ponad 100 atrakcji dostępnych w niedziele wolne od handlu.
Staliśmy się miejscem, które w atrakcyjny dla klienta sposób łączy zakupy z czasem wolnym. Dzięki skutecznej strategii komercjalizacji, a także ostatnim inwestycjom stworzyliśmy galerię niezwykle przyjazną, a co najważniejsze, zaspokajającą różne potrzeby konsumenta. Tym samym staliśmy się miejscem, które odwiedzają zarówno osoby szukające konkretnych marek, planujące długi shopping czy szybkie zakupy, ja również osoby, które oczekują, że centrum handlowe wypełni im czas wolny np. w weekendy, po pracy czy w niedzielę wolną od handlu
- mówi Borecka-Suda.