W piątek, 24 listopada, Galeria Katowicka zanotowała frekwencję wszech czasów - tego dnia na zakupach pojawiło się 72 000 osób! Footfall był nawet wyższy, niż w dniu otwarcia centrum handlowego we wrześniu 2013 roku.
Wszystko dzięki „Czornemu Piontkowi” i całemu „Czornemu Weekendowi”, lokalnej wersji popularnego święta zakupów Black Friday, którą Galeria Katowicka zaproponowała mieszkańcom Śląska. Czorny Weekend wspierało hasło odnoszące się do śląskiej tradycji górniczej: „fedrujemy niskie ceny do -75%”. Efekt? W Czorny Weekend na zakupy do Galerii Katowickiej przybyło 166 000 osób.
Black Friday oswojony!
Oswajanie Black Friday rozpoczęło się kilka dni przed „Czornym Weekendem”, od środy 22 listopada. Na ulicach w centrum Katowic oraz w Galerii Katowickiej można było spotkać, ubrane w czorne kombinezony i wyposażone w górnicze kaski, Czorne Dziołchy. Informowały one o akcji i jej promocjach, rozdawały zaproszenia oraz słynne Kopalnioki. Oficjalne rozpoczęcie „Czornego Weekendu” i start fedrowania naprawdę niskich cen nastąpiło w piątek, 24 listopada, o godz. 15:00. Z tej okazji, przed głównym wejściem do Centrum, zagrała prawdziwa orkiestra górnicza, która przyciągnęła tłumy relacjonujące to wydarzenie na żywo w mediach społecznościowych.
W trakcie Czornego Weekendu na klientów czekały wyjątkowe promocje - niektóre z nich sięgały aż 75%! W akcji udział wzięło ponad 100 najemców centrum handlowego. Dodatkowo, w programie lojalnościowym Galerii Katowickiej, za każdy zarejestrowany paragon o wartości powyżej 200zł, klienci otrzymywali podwójną ilość punktów. Dla odwiedzających przygotowano również konkursy z nagrodami zaprojektowanymi specjalnie na potrzeby kampanii i Czornego Weekendu. Bazując na nowym śląskim designie w zabawny i humorystyczny sposób łączyły one lokalną tradycję z komercyjną współczesnością.
Fajrant Point i czorna jak wongiel kawa
Dla klientów Galerii Katowickiej uruchomiono także Fajrant Point - specjalnie zaaranżowaną strefę odpoczynku, w której każdy mógł wypić darmowa czorna jak wongiel kawa i spróbować śląskich maszketów. Na zakończenie Czornego Weekendu zorganizowano jeszcze jedną, dodatkową śląską atrakcję - bezpłatny spektakl komediowy „Rajzentasza, czyli trzy jednoaktówki po śląsku – dwie do śmiechu, a jedna nie” Teatru Reduta Śląska, wystawiony na poziomie +2 na „Scenie w Galerii”.
- To, że organizując „zwykłe” wydarzenia inaczej nie boimy się eksperymentować, pokazaliśmy już niejednokrotnie. Dlatego też, przygotowując typowo zakupową akcję Black Friday, chcieliśmy nie tylko oswoić zachodnie zwyczaje, ale też podkreślić, że jesteśmy na Śląsku – i zrobić ją „po naszymu”. W ciągu całego Czornego Weekendu prawie 170 000 mieszkańców Śląska przyjechało do nas na zakupy. Taka frekwencja robi wrażenie i pokazuje, że Ślązacy pokochali Black Friday w wydaniu Galerii Katowickiej
– mówi Joanna Bagińska, Dyrektor Galerii Katowickiej.