Pasibus - sieć punktów oferujących burgery, dołączyła do oferty Manufaktury. To pierwszy punkt, wywodzącej się z Wrocławia firmy, w centralnej Polsce. Burgerownia, nawiązuje stylem do popularnych foodtrucków, jest jednak punktem stacjonarnym i mieści się w food courcie na pierwszym piętrze Manufaktury.
Sieć Pasibus stara się przenieść klimat ulicznego jedzenia do lokali stacjonarnych, także w galeriach handlowych. I robi to skutecznie. Oparte na filozofii street food punkty z burgerami od pięciu lat zdobywają nowych klientów. Filozofia marki opiera się na luźnym klimacie i dbaniu o przyjemną atmosferę.
– Co nas wyróżnia to podejście do klienta – mówi Jakub Aleksandrowicz, dyrektor marketingu w Pasibusie. – Tworzymy „Pasi świat”, w którym nasi klienci to „Pasibrzuchy”, lemoniada to „Pasi lemoniada” a miejsce produkcji to „Pasi Zajezdnia”.
I to miejsce jest chyba najważniejsze, to tutaj od początku powstają autorskie receptury burgerów i sosów ze składników od lokalnych dostawców, które później, w specjalnie przystosowanych chłodniach, rozsyłane są do punktów w całym kraju. Właściciele sieci ciągle eksperymentują ze smakami, aby urozmaicić menu. Co miesiąc pojawia się tzw. Bohater Miesiąca, czyli nowa pozycja w karcie dań. Zarówno mięso, jak i pozostałe składniki podlegają surowej kontroli jakości. W menu znajdują się też sałatki i propozycje dla dzieci. Pierwszy punkt Pasibusa w centralnej Polsce, powstał w Manufakturze.
– Dostajemy mnóstwo wiadomości i próśb od naszych klientów, ze wskazaniami gdzie nowy Pasibus ma powstać. Tak było i w tym przypadku, dostaliśmy sporo pytań o to kiedy otworzymy się w Łodzi, a Manufaktura wydała nam się idealnym miejscem na start w tej części kraju
– mówi Jakub Aleksandrowicz.