Wydarzenia z listopada ubiegłego roku, jakie miały miejsce we Francji, wstrząsnęły opinią publiczną w całej Europie. Są dowodem na to, że zagrożenie terrorystyczne jest wciąż na wysokim poziomie, a wiele osób ma poczucie, że już nigdzie nie jesteśmy bezpieczni. Centra handlowe, będące dużymi skupiskami ludźmi, w sposób szczególny dbać muszą o bezpieczeństwo klientów. Wyzwań związanych z ochroną tego typu obiektów jest jednak zdecydowanie więcej. O tym co wchodzi w zakres obowiązków ochrony, jakie zadania może pełnić na terenie galerii handlowych i jakie rozwiązania technologiczne mogą być szczególnie przydatne w ochronie dużych obiektów rozmawiamy z Tomaszem Wojakiem, wiceprezesem zarządu Konsalnet Holding S.A.
Konsalnet to jedna z największych firm branży ochrony w Polsce. Czym wyróżniają się Państwo wśród konkurencji? Co jest Państwa największym atutem?
Dla wielu klientów skala naszej działalności i zasięg ogólnokrajowy to gwarancja stabilności firmy, doświadczenia, wysokich i jednolitych standardów usług oraz współpracy na wysokim poziomie. Doskonalimy stale wszystkie elementy naszej działalności, ale niezmiernie ważna jest opieka nad klientem i to nie tylko tym kluczowym, oraz dobry kontakt pomiędzy współpracującymi ze sobą stronami, skutkujący częstą wymianą informacji, aby szybko reagować na konkretne potrzeby.
Na rynku z powodzeniem działają Państwo już od ponad 20 lat. Jak przez ten czas zmieniła się firma Konsalnet?
Nasza firma przez 20 lat zmieniła się bardzo i zmienia się bez przerwy, nie tylko z powodu coraz większej skali działalności, przejmowania mniejszych firm, ale również z powodu dynamicznie zmieniającego się rynku usług ochrony, potrzeb klientów oraz często zmieniających się przepisów co ma wpływ na funkcjonowanie branży.
To wymaga od nas ciągłej pracy nad wyborem optymalnej struktury organizacyjnej, systemami wynagradzania, poszukiwania innowacyjnych rozwiązań w technice dla bezpieczeństwa, ale również pracy nad informatyzacją firmy, która w naszej ogromnej i rozproszonej po kraju skali działania dostarcza nam informacji, co skutkuje podejmowaniem trafnych biznesowo decyzji.
Nasza elastyczność w dopasowaniu do rynku i szybkość podejmowania decyzji to na pewno atuty Konsalnetu.
Często mówi się, że za sukcesem firmy stoją ludzie – Konsalnet zatrudnia około 25 tys. pracowników. Czym charakteryzują się te osoby? W jaki sposób przygotowywane są do pracy w trudnej branży ochroniarskiej?
To absolutnie prawda, tym bardziej w branży usługowej, gdzie sukces firmy związany jest ściśle z satysfakcją klientów. Na każdym etapie realizacji usług zależy nam na wysokim poziomie naszych kadr.
Nasz zakres działalności obejmuje wiele aktywności: od ochrony fizycznej, technicznej, poprzez transport wartości pieniężnych, cash processing, monitoring oraz usługi ratownicze i przeciwpożarowe. Każdy z tych rodzajów usług wymaga specyficznych umiejętności, ale też i uprawnień – przejścia procesu szkolenia zakończonego zdaniem egzaminów.
Posiadamy własny ośrodek szkolenia do tego celu, ale wiele z wymienionych specjalności wymaga szkoleń, które nasi pracownicy odbywają na zewnątrz uzyskując uprawnienia wymagane stosownymi przepisami.
Do jakiego rodzaju centrów i sieci handlowych kierują Państwo swoją ofertę?
Pracujemy z wieloma sieciami handlowymi i operatorami lub właścicielami galerii handlowych, a w ramach sieci obsługujemy każdy format placówek handlowych. Mniejsze korzystają z obsługi w zakresie monitoringu systemów alarmowych, a także montażu zabezpieczeń technicznych, większe z ochrony fizycznej, odbioru gotówki, nadzoru wideomonitoringiem.
Dzisiejsze centra handlowe to już nie tylko miejsce zakupów, ale także spędzania czasu wolnego i spotkań. Z jakimi wyzwaniami wiąże się ochrona takich obiektów?
To prawda, w dobie ostrej konkurencji o klienta centra handlowe konkurują pomiędzy sobą nie tylko cenami oferowanych towarów, ale też organizacją promocji, prezentacji np. modeli samochodów, koncertów, pokazów mody, czyli budowaniem wizerunku miejsca w którym klient spędzić może miło kilka godzin robiąc przy okazji zakupy.
Z przyjemną atmosferą zakupów wiąże się nieodłącznie poczucie bezpieczeństwa klientów, czyli pomocna obsługa pracowników ochrony, którzy ubrani często w garnitury nie mają wyglądać tylko groźnie widząc w klientach potencjalnych złodziei, ale służą pomocą w orientacji w terenie klientom, odnalezieniu zgubionej siatki z zakupami czy też zawieruszonego dziecka, a w szczytach sezonów zakupowych kierują ruchem na zatłoczonych parkingach przed galeriami. Często też zdarza się nam interweniować przy zasłabnięciach na terenie placówek handlowych co sprawia, że w coraz większej skali szkolimy naszych pracowników ochrony z pierwszej pomocy przedmedycznej.