To, w jaki sposób postrzegane są polskie marki, w dużej mierze uzależnione jest od wizerunku samej Polski, ale i od branży, w jakiej działają. Polska wódka czy produkty spożywcze zawsze cieszyły się pozytywnym odbiorem, z kolei elektronika, dobra luksusowe czy zaawansowane technologie rzadko kojarzono z naszym krajem. Atrakcyjność polskich produktów była z kolei często powodowana ich niższą ceną w stosunku do zagranicznych odpowiedników. Wszystko to jednak uległo zmianie. Dziś na polski produkt coraz częściej patrzy się przez pryzmat np. wyrafinowanego designu, kreatywnych rozwiązań czy innowacyjnych pomysłów. Podobnie jest w przypadku współpracy biznesowej. Nie jesteśmy już krajem podwykonawców, ale wiarygodnych i wartościowych partnerów w biznesie - uważa Michał Kaleta, Dyrektor ds. sprzedaży i rozwoju, Wyjątkowy Prezent.
Każdy rynek ma swoją specyfikę, poczynając od zagadnień prawnych, systemu podatkowego czy zasad prowadzenia biznesu, a kończąc na upodobaniach odbiorców docelowych. Te ostatnie są często równie istotne jak kwestie formalne. Każdy naród ma swoje określone przyzwyczajenia, tradycje, sympatie, ale też obawy i uprzedzenia. Wydaje mi się, że wprowadzając nową markę czy produkt trzeba mieć tego świadomość, po to, by umiejętnie wpasować się w lokalny rynek. Wyczucie w tej kwestii może decydować o sukcesie lub porażce przedsięwzięcia. Znane są przypadki, gdzie wpływ na to miała nieumiejętnie dostosowana do rynku nazwa produktu. Przeniesiona bezpośrednio z jednego języka, w innym oznaczała coś obraźliwego albo śmiesznego, np. „nie jeździ” w przypadku nazwy samochodu.
Jeśli chodzi o Wyjątkowy Prezent, mamy ten komfort, że jego założyciele w większości pochodzą z krajów, w których działa firma. Doskonale znamy więc charakter każdego rynku oraz potrzeby klientów różnych narodowości. Wszędzie funkcjonujemy pod tym samym logo, choć w zależności od kraju nazwa Wyjątkowy Prezent może brzmieć np. Laisvalaikio Dovanos (prezenty na czas wolny) na Litwie czy też Kingitus (prezenty) w Estonii. Język nie ma znaczenia, jeżeli chodzi o potrzeby naszych klientów. Odbiorcy Wyjątkowego Prezentu w każdym kraju oczekują dokładnie tego samego, by wręczane lub otrzymywane przez nich upominki były niezwykłe, zaskakujące i pełne emocji.
Sądzę, że o kierunkach, w których odbywa się ekspansja zagraniczna firm, decyduje zarówno ekonomia, jak i czynniki mniej wymierne, typu bliskość kulturowa. Oczywiście inwestuje się przede wszystkim tam, gdzie spodziewa się największego zwrotu z inwestycji, w rynki, które mają największy potencjał oraz najlepsze perspektywy. Zasadą tą kierują się także polskie marki. Wychodząc z ofertą poza granice rodzimego kraju, często rozpoczyna się od inwestowania na bliskim rynku o podobnej specyfice, choć oczywiście jest to uzależnione od branży i nie jest regułą.