Nasza firma powstała w połowie lat 90-tych i czas powstania sieci miał wpływ na jej rozwój. W tym okresie w naszym kraju nie istniała jeszcze tak rozwinięta sieć lokali gastronomicznych, jak jest to chociażby teraz. Dzięki temu Da Grasso bardzo szybko się rozwijało, w sieci pojawiało się bardzo wiele nowych lokali. Obecnie jesteśmy największą siecią pizzerii w Polsce, posiadając kilkaset lokali – i muszę przyznać, że sukces zależy od zasad współpracy z naszymi franczyzobiorcami, które można przedstawić właściwie w dwóch punktach.
Po pierwsze sukces naszych franczyzobiorców jest naszym sukcesem. Bardzo cieszymy się z każdej pizzerii, która dobrze się rozwija. Miesięczna opłata franczyzowa jest u nas stała. Nie mamy opłaty uzależnionej np. od wielkości dochodów czy obrotu. Często to powtarzamy, ale naprawdę bardzo się cieszymy z sukcesów naszych franczyzobiorców i nie chcemy ich „karać” wyższą opłatą, kiedy będzie im dobrze szło. Jeśli ktoś przystępuje do naszej sieci, to może być pewny, że nie będziemy odbierać mu pieniędzy, które zarobił.
Druga sprawa to podejście do franczyzobiorców. Staramy się stosować demokratyczne rozwiązania w naszej sieci. Każdy z naszych franczyzobiorców może wyrazić swoja opinię na temat podejmowanych decyzji. Często spędzam przez to bardzo dużo czasu na spotkaniach, ale osobisty kontakt i wysłuchanie pytań i wątpliwości osób, które prowadzą lokale Da Grasso jest priorytetem w naszych działaniach.
Poza tym do sukcesu przyczynili się oczywiście nasi klienci, którzy doceniają naszą pizzę. Lubią nasze ciasto i cenią szczególnie kultowy sos czosnkowy. W naszych lokalach zawsze można czuć się swobodnie, a jeśli ktoś ma ochotę, to może zamówić pizzę także w dowozie, ponieważ zawsze dostępna jest w tej opcji.
Rok 2012 bez wątpienia jest dosyć trudnym czasem. Wszechobecny kryzys odbija się na wszystkich branżach, również na branży gastronomicznej. Cały czas bardzo ważna jest cena, możemy nawet powiedzieć, że klienci zwracają coraz większą uwagę na wszelkie zmiany w menu. Obok ceny niezwykle ważna staje się jakość obsługi, potraw, duży wybór w menu, atrakcyjne promocje i jak najlepsze dopasowanie do indywidualnych potrzeb.
Od kilku tygodni obserwujemy też, że wiele pizzerii organizuje promocje niezwykle atrakcyjne, gwarantujące jedzenie niemal za bezcen. Może to świadczyć o tym, że każdy z tych lokali traci klientów i chce, żeby konsumenci wrócili, oferując im promocje nie przynoszące zysków danej placówce. W Da Grasso na razie nie mamy potrzeby stosowania takiej taktyki.
Trochę większe zyski pizzerie Da Grasso zanotowały w czasie trwania Euro 2012. Nie był to jednak wzrost tak spektakularny, jak niektórzy oczekiwali. Bez wątpienia rozwiały się w ten sposób założenia wielu osób, sadzących, że jedna duża impreza sportowa może spowodować wzrost w całej branży gastronomicznej na długi czas. Poza tym nasza sieć jest siecią franczyzową, a jak wspomniałam wcześniej nasi franczyzobiorcy nie muszą podawać nam swoich dochodów, więc naprawdę trudno mówić mi o konkretnych zyskach.
Sieć Da Grasso działa przede wszystkim na zasadzie franczyzy. Mamy ponad 200 lokali, z czego tylko dwa łódzkie są lokalami własnymi. Pozostałe działają na postawie umowy franczyzowej. Propozycja współpracy na zasadzie farnczyzy powstała już na początku działalności Da Grasso. Byliśmy jedną z pierwszych polskich sieci pizzerii działających na tak szeroką skalę. Zbiegło się to w czasie ze wzrostem popularności franczyzy jako takiej. Jest to dosyć pewna metoda na prowadzenie własnego biznesu – pod znaną marką, na podstawie koncepcji i receptur przekazywanych przez franczyzodawcę. Działamy w ten sposób i raczej się to nie zmieni, nie będziemy jednak na pewno rezygnować z lokali własnych – nie bylibyśmy wiarygodni, gdybyśmy nie prowadzili także swoich pizzerii. Dzięki nim trudności naszych franczyzobiorców nie są nam obce.
Lokale Da Grasso znajdują się obecnie zarówno w dużych miastach – w centrum i na osiedlach mieszkalnych, jak i w mniejszych miasteczkach. Nasza sieć cały czas żyje, zmienia się i rozwija. Planujemy otwarcia i jesteśmy w trakcie rozmów z przyszłymi franczyzobiorcami, jednak trudno powiedzieć kiedy dokładnie będą otwierane kolejne pizzerie. Zależy to od bardzo wielu czynników, do każdej osoby mamy podejście indywidualne, a przez to są lokale, które otwieramy szybciej i takie, których otwarcie zajmuje dużo czasu. Wpływa na to np. czas potrzebny na remont pomieszczenia, wypełnienie wszystkich formalności, także tych związanych np. z pozwoleniami sanepidu.
Docelowo chcemy, żeby nasze lokale pojawiły się we wszystkich miastach o liczbie mieszkańców powyżej 20 tysięcy. Póki co w 2012 roku otwartych zostało 8 lokali Da Grasso. Na rok 2013 planujemy kilkanaście otwarć, jednak póki co nie chciałbym zdradzać szczegółów rozmów z naszymi przyszłymi franczyzobiorcami.
Mam nadzieję, że w najbliższych latach cały czas będziemy funkcjonować tak dobrze jak do tej pory. Chcemy cały czas się rozwijać, otwierać nowe lokale i pojawiać się tam, gdzie konsumenci nie poznali jeszcze smaku naszej pizzy.
Mogę powiedzieć, że mimo kryzysu Polacy nadal bardzo chętnie jedzą poza domem. Widać jednak, że uważniej niż kiedyś podejmują decyzje co do wyboru lokalu. Oczywiście, cały czas bardzo ważna jest cena, ale obok niej także jakość odgrywa coraz większą rolę. Chodzi zarówno o jakość serwowanych potraw, jakość obsługi, wystrój lokalu, jak i atrakcyjność promocji, duży wybór pozycji w menu. Od jakiegoś czasu w Polsce bardzo popularne stały się wszelkiego rodzaju telewizyjne programy kulinarne, które oprócz rozrywki powodują, że klienci stają się coraz bardziej świadomi i coraz bardziej wymagający. Z myślą o naszych klientach oczekujących, oprócz dobrego jedzenia, także zabawy w lokalu stworzyliśmy program Mały Kucharz skierowany do najmłodszych. W jego ramach w wybranych lokalach naszej sieci dzieciaki mogą własnoręcznie zrobić pizzę, która zostanie im następnie podana.
Dużym wyzwaniem na najbliższy czas jest dla nas również wprowadzenie zamówień on-line. Długo przymierzamy się do tych działań i mam nadzieję, że najbliższe miesiące nareszcie przyniosą efekty. Poza tym bardzo ważne jest dla nas działanie w Internecie. Coraz częściej źródłem wiedzy o lokalu o jego menu jest właśnie Internet, więc nie chcemy pozostawać w tyle tej dziedzinie.
Bez wątpienia pozytywnie na działalność pizzerii wpływa… brak innych pizzerii w pobliżu. Jednak przy intensywności rozwoju branży gastronomicznej, a w szczególności segmentu pizzerii, brak konkurencji jest mało prawdopodobny. Lokalizacje pizzerii analizowane są indywidualnie, zależnie od miasta, możliwości lokalowych i pomysłu naszych franczyzobiorców. Umiejscowienie w okolicach pasaży i galerii handlowych, w centrach miast, na pewno wpływa pozytywnie na sprzedaż. Tak położone lokale korzystają z tego, że po zakupach, chodzeniu po galeriach, sporo osób wybiera posiłek w centrum. Chodzi w tym wypadku zarówno o klientów z dziećmi, jak i młodzież, która wizytą w pizzerii zaczyna wieczór przed pójściem do kina czy do klubu. Lokale Da Grasso można znaleźć w strefach food court, ale oferujemy także możliwość zjedzenia pizzy w innych, bardziej może zacisznych i spokojnych lokalizacjach. Wiadomo, że w galeriach handlowych zawsze jest dosyć dynamicznie, także przy stolikach jest duża rotacja, klienci wchodzą i wychodzą, często obładowani zakupami, wszystko dzieje się dosyć szybko. Jeśli chcemy natomiast poświęcić na zjedzenie ulubionej pizzy trochę więcej czasu, to wybieramy raczej lokale poza galeriami.
Każdy z naszych franczyzobiorców chciałby mieć lokal w takim miejscu, do którego przychodzić będzie wielu klientów. To, czy będzie to galeria handlowa, czy osiedle mieszkalne, zależy od wielu czynników – od analizy otoczenia konkurencyjnego, możliwości rozwoju, dalekosiężnych planów franczyzobiorcy, czy też przewagi zamówień w dostawie nad dostawami w lokalu.
Uważam jednak, że obecnie galerie handlowe są zdecydowanie lepszą lokalizacją niż ulice handlowe. Wynika to też z faktu, że ulice handlowe, które były miejscami atrakcyjnymi kilka lat temu obecnie pustoszeją. Widzimy to w Łodzi, gdzie ulica Piotrkowska uważana przez lata za serce miasta, pełna sklepów z różnych branż, obecnie traci swój handlowy charakter, ponieważ bardzo wiele obecnych tam wcześniej sklepów przeniosło się do galerii handlowych. Trudno natomiast ocenić, czy bardziej wartościowe są galerie czy też ogólnie miejsca poza nimi. Rentowność lokalu zależy w dużej mierze od wysokości czynszu najmu, a zdarza się że w galeriach czynsz jest wyższy niż poza nimi.
Wszystkie czynniki są równie ważne. Jak wspomniałam wcześniej, klienci zwracają bardzo dużą uwagę na cenę, jednak jakość także jest niezwykle ważnym czynnikiem. Segment pizzerii na polskim rynku gastronomicznym jest bez wątpienia tym, w którym panuje największa konkurencja. Da Grasso działa już od kilkunastu lat, więc doskonale widzimy jak przez ten czas zmienił się rynek w Polsce. Do naszego kraju przywędrowały duże sieci zachodnie, obok nich wyrosło sporo lokalnych pizzerii. Chodzi zarówno o małe sieci złożone z kilku lokali, jak i nieusieciowione lokale rodzinne. Pizzerie, obok lokali serwujących kuchnię polską, są najchętniej odwiedzanymi przez Polaków lokalami. Przy tak dużej konkurencji widać jednak, że słabsze lokale, które nie są w stanie poradzić sobie na tak wymagającym rynku, znikają. Cecha, która powinna być ważna dla każdej osoby prowadzącej pizzerie, to elastyczność. Przede wszystkim każdy powinien umieć przystosować się do zmieniających warunków i oczekiwań klientów, co oznacza serwowanie smacznej pizzy w przystępnej cenie.
Panuje przekonanie, że pizza jest niezdrowa, natomiast mogę powiedzieć, że niezdrowa jest pizza źle zrobiona. Jeśli przygotowujemy ją ze świeżych i smacznych składników według tradycyjnej receptury, to na pewno będzie pyszną pozycją naszego jadłospisu. Jak mówiłam, Polacy bardzo lubią odwiedzać pizzerie i ten trend raczej nie osłabnie w najbliższym czasie. Poza tym nasze menu jest bardzo bogate, jeśli ktoś nie ma ochoty na pizze może zjeść np. sałatkę lub inne specjały. Od kilku miesięcy każdy z naszych Franczyzobiorców może zdecydować co chce serwować w swoim lokalu. Nasze menu zostało podzielone na pakiety – w podstawie znajduje się oczywiście 75 rodzajów pizzy, z których słynie Da Grasso, od franczyzobiorcy zależy już natomiast czy w swoim lokalu dostępne będą np. potrawy z grilla. Dzięki temu może być on bardziej elastyczny i dopasowywać się do wymagań swoich klientów. Nie zmienia to jednak faktu, że sztandarowym produktem naszych lokali jest i zawsze będzie pyszna pizza.
Sieć Da Grasso nie ma lokali poza granicami Polski. Jesteśmy największą siecią pizzerii w kraju i oczywiście pojawiły się u nas plany ekspansji poza granice. Jednak z różnych powodów, przede wszystkim tych związanych z sytuacją ekonomiczną w Polsce i Europie, te plany zostały na razie zawieszone. Nie wykluczamy jednak, że powrócimy do tego tematu w przyszłości. Póki co nie chciałabym zdradzać naszych planów w tym temacie.
