To pierwszy tego typu obiekt w województwie zachodniopomorskim. Czy możemy mówić, że był to „strzał w dziesiątkę”?
Zdecydowanie tak, Outlet Park Szczecin to „strzał w dziesiątkę”, liczby mówią same za siebie. W listopadzie mija rok od otwarcia centrum, milionowy klient odwiedził nas w kwietniu. Z naszego systemu monitorującego odwiedzalność, wynika, że wszystkie sklepy zostały odwiedzone łącznie 11 mln razy. Każdy klient podczas swojej wizyty statystycznie odwiedza 5 sklepów i to nie tylko po to, by towar oglądać. Na zakupy w outlecie wydano już w sumie blisko 80 mln zł.
Ile klientów w ciągu pierwszych dwunastu miesięcy działalności odwiedziło Państwa centrum?
Do tej pory odwiedziło nas 2,2 mln klientów. To bardzo dobry wynik, jak na tego typu obiekt i chyba najlepszy dowód na to, że jest zapotrzebowanie na outlet w regionie.
Czy odwiedzają Państwa goście zza granicy?
Liczyliśmy również, że Outlet Park Szczecin będzie przyciągał mieszkańców Niemiec i Skandynawii, co także się sprawdziło.
Czym wyróżnia się centrum na tle innych centrów typu outlet w Polsce?
Nasz obiekt nie jest typowym centrum wyprzedażowym. Mamy tu część rozrywkową, czyli kino Helios, gastronomiczną w postaci supermarketu Piotr i Paweł, a także Smyk Megastore i wiele punktów usługowych. Te dodatkowe atrakcje to magnesy przyciągające klientów. Po roku mogę potwierdzić, że i ten pomysł się sprawdził. Kino odwiedziło już około 600 tys. osób. Korzystają z niego nie tylko mieszkańcy prawobrzeżnej części Szczecina, ale także Stargardu Szczecińskiego, Gorzowa Wielkopolskiego i okolic innych miejscowości woj. zachodniopomorskiego.
Czy Państwa centrum kusi multifunkcjonalnością?
Swoją ofertą kuszą kawiarnie takie jak So!Coffee, Costa czy YogoFruit. Wolny od zakupów czas można spędzić też w restauracjach i barach. Na obiad warto udać się do North Fish i Berlin Döner Kebap. Mamy też plac zabaw dla dzieci i wspomniane kino.
Czym charakteryzują się eventy organizowane na terenie galerii? Czy stawiają Państwo na wydarzenia modowe, edukacyjne, promujące zdrowie czy inne?
W Outlet Park Szczecin promujemy przede wszystkim dobre ceny markowych produktów. Co tydzień wysyłamy newsletter z tabelą aktualnych rabatów, o promocjach codziennie informujemy też na Facebooku. Dwa razy do roku robimy kampanie wyprzedażowe, tzw. „CenoBranie”, czyli wyprzedaże wyprzedaży. Regularnie zapraszamy też na „Weekendy za pół ceny”. Specjalny event przyszykowaliśmy na urodziny 9-10 listopada, zakupy można było zrobić nawet do 90 proc. taniej, a na naszym profilu na Facebooku powalczyć w konkursie o 300-złotowe vouchery na zakupy w naszym centrum. Informacja o rabatach na pierwsze urodziny przyciągnęła w weekend rekordową liczbę osób – w sobotę było ich 17 000, a w niedzielę 16 000. Cyklicznie gościmy też kiermasz ekologicznych produktów żywnościowych i rękodzieła „Smak i Tradycja”. Wystawcami są producenci zdrowej, lokalnej żywności, można więc kupić pozbawione konserwantów wędliny, sery, miody, chleb na zakwasie czy przetwory i soki bez dodatku cukru. Tym sposobem promujemy zdrowe i ekologiczne podejście do żywienia.
Jaka strategia marketingowa/PR/filozofia zarządzania/elementy działalności centrum pozwalają na wyróżnienie Państwa galerii na tle lokalnej konkurencji?
Outlet Park Szczecin to unikatowy format, trudno więc mówić o konkurencji. Nasza strategia to dobra cena i promowanie specjalnych ofert, które mamy u siebie przez cały rok. Wyróżnia nas nowa linia outdoorowa, która jest niesztampowa, bo posługujemy się w niej żartem. Wykorzystując humorystyczne zdjęcia i hasła puszczamy do klienta oko, pokazujemy, że mamy dystans do siebie, a zarazem zwracamy uwagę na ofertę rabatów, która jest jak najbardziej serio. W zalewie z reguły poważnych kampanii reklamowych szczecińskich firm jest to ciekawy wyróżnik. Chcemy dotrzeć przede wszystkim do osób, które nie boją się odważnych i modnych stylizacji. To co robimy dodatkowo, to uczestnictwo w życiu miasta i regionu: pomagaliśmy zbierać pieniądze na tutejsze hospicjum dla dzieci i dorosłych, współorganizowaliśmy lokalne mistrzostwa w siatkówce plażowej, współpracowaliśmy z Urzędem Miasta Szczecina przy organizacji The Tall Ships Races 2013. Z okazji Światowego Dnia Dawców Komórek Macierzystych zorganizowaliśmy z DKMS punkt rejestracji chętnych do zostania dawcą szpiku kostnego. Akcję będziemy kontynuować. W listopadzie powtarzamy także sobotę z mammobusem.
Czy dysponują Państwo opiniami najemców dotyczących dwunastu miesięcy działalności?
Co miesiąc spotykamy się w gronie najemców, by przedstawić aktualne wyniki, podsumować wydarzenia i opowiedzieć o planach. Rozmawiamy więc z najemcami na bieżąco o wszystkich aspektach naszej współpracy i słuchamy ich opinii. Takie podejście sprawia, że obie strony są usatysfakcjonowane współpracą.
Jakie plany mają Państwo na kolejny rok?
Gdybyśmy zdradzili nasze plany, nie zaskoczylibyśmy klientów, dlatego wyjawię tylko, że będzie nas zdecydowanie bardziej widać w mieście i w internecie, a naszych fanów na Facebooku ucieszymy z pewnością większą ilością konkursów z nagrodami. Przygotowujemy też specjalną aplikację do generowania kuponów rabatowych, więc zapraszamy do zapisywania się do naszego newslettera i śledzenia informacji na www. Zostaniemy też przy tym, co sprawdziło się w bieżącym roku, czyli przy specjalnych akcjach wyprzedażowych typu „Weekend za pół ceny” czy „CenoBranie”. Mamy dobrą ofertę, którą nadal będziemy starali się poszerzać i jak najlepiej informować o tym mieszkańców Szczecina i regionu. Wykorzystamy klasyczne kanały komunikacji, jak radio, reklama outdoorowa, ekrany LED itp., nie zabraknie również działań PR zarówno tych standardowych, jak i w sieci.
Tagi:
