Centra muszą jednak bardziej angażować odwiedzających w odnalezienie ich specyfiki. Nie jest to łatwe do zdefiniowania, ale widzimy to na licznych przykładach: dwa centra handlowe w tym samym mieście, z mniej więcej tymi samymi sklepami, ale z zupełnie innym ładunkiem emocjonalnym wokół siebie. Obecnie wydaje się to być nawet ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Z tego punktu widzenia można również docierać do zupełnie innych grup docelowych i przyciągać je do swojego centrum, a nawet utrzymywać ekscytację klientów na wysokim poziomie tak, aby każda wizyta była dla nich pozytywnym zaskoczeniem. Nie oznacza to, że będzie tam drogo - twierdzi Alpay Güner, CEO MediaMarktSaturn Polska.
Innym bardzo ważnym czynnikiem są bezpłatne parkingi. Klient już traci czas, paliwo, a przy tym jeszcze ponosi koszty parkowania, aby wjechać do centrum handlowego. W przeciwieństwie do tego, wszyscy oferujemy już bezpłatne dostawy do domu. Z drugiej strony na nas sprzedawcach spoczywa odpowiedzialność za konkurencyjny krajobraz, którzy tworzymy w ramach naszych sklepów. Oczywiście również wiele innych czynników wpływa na decyzję o obecności w danym centrum handlowym, ale w pierwszym etapie są one najważniejsze.
Współczesny klient porusza się w wielu kanałach i naszym celem jest, żebyśmy byli wszędzie tam obecni. Niezmiennie bardzo ważnym elementem naszej strategii omnichannelowej są sklepy stacjonarne, dlatego na bieżąco modernizujemy i optymalizujemy powierzchnie handlowe, żeby odpowiadały aktualnym światowym trendom i potrzebom użytkowników nowoczesnych technologii. Cały czasy rozbudowujemy również portfolio usług, zapewniając kompletne rozwiązania. Dzięki temu nasze sklepy prezentują wysoki poziom pod względem doboru asortymentu i jego prezentacji, zapewniając unikalne doświadczenia zakupowe. Pracujemy nad koncepcją nowych formatów sklepów, rozpatrujemy np. możliwość wdrożenia konceptu sklepu „Lighthous", jaki wystartował w 2020 r. we Włoszech i w Rotterdamie w roku 2021. Daje on możliwość klientom zapoznania się z najnowszymi rozwiązaniami w obszarze konkretnych światowych brandów.
Handel podlega nieustannym zmianom. Dodatkowo, dynamiczny rozwój e-commerce w okresie pandemii i otwarcie się na ten kanał sprzedaży szerokiej grupy konsumentów rzuca zupełnie nowe światło na zasadność dużych formatów. Nie oznacza to oczywiście, że one przestaną istnieć, ale w zależności od branży czy lokalizacji konieczna może być zmiana koncepcji i optymalizacja powierzchni sprzedaży. Jest to naturalny proces reagowania na zmieniające się warunki rynkowe, aktualne potrzeby konsumentów czy kierunki strategii rozwoju danej firmy. W przypadku branży elektroniki użytkowej ten proces już trwa. Ma na to wpływ m.in. miniaturyzacja urządzeń - nie potrzeba już tak dużej przestrzeni, żeby zaprezentować szeroki wybór np. komputerów czy telewizorów. Kompletna oferta jest również dostępna na stronie internetowej. Z drugiej strony są lokalizacje, gdzie duża powierzchnia jest atutem i stanowi przewagę konkurencyjną.
Co do relacji biznesowych to powinny zawsze opierać się na wzajemnym szacunku, dialogu i otwartości na poszukiwanie najlepszych rozwiązań, zwłaszcza kiedy pojawiają się ewentualne trudności. Ograniczenia związane z pandemią były nieoczekiwanym testem postaw i dojrzałości biznesowej dla wszystkich uczestników rynku bez względu na charakter działalności i relacji biznesowych. Z naszej perspektywy biznes poradził sobie z tą trudną dla wszystkich sytuacją poprzez partnerskie wypracowanie rozwiązań akceptowalnych przez zainteresowane strony. To dobrze rokuje na przyszłość. Podstawą udanych relacji na linii wynajmujący-najemca zawsze będzie przestrzeganie warunków umowy, ale również otwarta komunikacja, zrozumienie specyfiki działalności i potrzeb partnera handlowego. Ostatecznie mamy wspólne cele, które składają się na zapewnienie jak najlepszych doświadczeń naszym klientom, a tych chcemy mieć w naszych sklepach jak najwięcej.