Nazwa marki kojarzy się z Polską, choć nie było takiego zamierzenia. Nieprzypadkowe jest jednak to, że idąc do butiku by Polka każda kobieta, niezależnie od wieku i rozmiaru, może poczuć się naprawdę dobrze. Nie dzieje się tak tylko za sprawą wyjątkowych, motywujących napisów na koszulkach, ale także z powodu przyjaznej atmosfery, jaka tam panuje. O szczegółach opowiedziała Paulina Oździńska, właścicielka marki by Polka.
Pierwszy sklep marki by Polka został otwarty w 2008 roku. Obecnie funkcjonują 2 sklepy stacjonarne: w Żywcu i Bielsku-Białej, a także sklep internetowy. Jak może Pani podsumować dotychczasowy okres działalności firmy?
Faktycznie, funkcjonują 2 sklepy stacjonarne, natomiast sklep internetowy aktualnie jest w przebudowie. Dążymy do tego, aby sklep internetowy dotyczył tylko mojej kolekcji. W Żywcu działamy od 6 lat. Jesteśmy najlepszym i jedynym butikiem, który oferuje profesjonalne doradztwo w zakresie stylizacji. W Gemini Park Bielsko-Biała dopiero rozwijamy naszą markę, ale zdobywamy coraz szersze grono zadowolonych klientek. Pomimo tego, że obecnie rynek odzieżowy jest bardzo nasycony, odnotowujemy wzrost zainteresowania naszą marką. Widzimy je głównie poprzez konieczność zwiększenia produkcji naszych kolekcji.
By Polka to nie tylko butik oferujący designerską odzież damską, obuwie, torebki, dodatki i biżuterię. Marka ma także w ofercie usługi związane ze stylizacją, a także doradztwem modowym. Skąd wziął się pomysł na takie rozszerzenie działalności sklepu odzieżowego?
Jednym z naszych założeń, gdy rozpoczynaliśmy działalność, było stworzenie miejsca innego niż oferował ówczesny rynek. Chciałam, aby butik był dla kobiet miejscem, w którym będą traktowane indywidualnie i profesjonalnie, a zakupy będą dla nich przyjemne. Klientka, która odwiedza nasz sklep może mieć pewność, że kupując u nas ubrania i dodatki do swojej garderoby będzie nie tylko zadowolona z ich wyboru, ale też świetnie będzie się w nich czuła.
Oferta butiku by Polka jest kierowana głównie do dorosłych kobiet, ale także do dziewczynek. Jakie są to klientki?
Nasza oferta skierowana jest do kobiet w różnym wieku. Ubierze się u nas roczna dziewczynka, jak również jej starsza siostra, mama, a nawet mama mamy (śmiech). Nasze najmłodsze klientki to często już roczne dziewczynki.
Kolekcje ubrań butiku by Polka pochodzą z Polski, Włoch i Francji. Czy Pani kolekcje są lub będą także dostępne za granicą?
Obecnie nasza kolekcja dostępna jest tylko w Polsce. Prowadzimy jednak dość intensywną sprzedaż internetową dla indywidualnych klientek z poza granic kraju m.in. z Anglii, Norwegii, Belgii czy Niemiec.
Do czego nawiązuje nazwa marki by Polka?
Nazwa marki powstała z mojego pseudonimu z lat szkolnych i nie miała związku z polskością, była tylko modyfikacją imienia. Klientki natomiast od zawsze kojarzyły ją z kobietą - Polką.
Strategia butiku by Polka to salon dla matek i córek. Czy zamierza Pani w przyszłości poszerzyć ofertę salonu także dla mężczyzn i chłopców?
Jeśli chodzi o kolekcję dla małego chłopca, to jest ona już dostępna w naszych butikach. Dorośli modni Polacy będą musieli jeszcze trochę poczekać (śmiech). Ale myślimy o nich bardzo intensywnie!
Jakie są plany firmy na najbliższe lata? Co ciekawego wniesie rok 2015 dla marki by Polka?
Obecnie jesteśmy na etapie intensywnego powiększania naszej kolekcji, lookbook już wkrótce. Myślimy także nad otwarciem kolejnych butików by Polka. Mam nadzieję, że rok 2015 będzie dla nas bardzo kreatywnym czasem i pozwoli zrealizować zamierzone cele. Na razie skupiamy się na polskim rynku, ale czas pokaże, co przyniesie przyszłość.
Tagi: