Obecnie na świecie funkcjonuje już blisko 4 tysiące punktów sprzedaży pod szyldem Muszkieterów. W Polsce grupa działa od 15 lat zrzeszając 200 niezależnych przedsiębiorców zarządzających blisko 270 sklepami - Bricomarché i Intermarche. W związku z dynamicznym rozwojem Grupy Muszkieterów, Philippe Jammes, dyrektor generalny IITM Polska Sp. z o.o. (spółki odpowiedzialnej za rozwój sieci Intermarché i Bricomarché w Polsce) opowiedział szczegółowo o dotychczasowej działalności oraz planach na przyszłość.
- Jakie są plany ekspansji grupy Muszkieterów?
W kolejnych latach planujemy umacniać naszą pozycję w zachodniej i południowej Polsce oraz zwiększać naszą obecność w województwach Polski Wschodniej i Centralnej.
- Czy znana jest już lokalizacja sklepów?
Supermarkety spożywcze Intermarché i typu „dom i ogród” Bricomarché będziemy otwierać przede wszystkim w małych i średniej wielkości miejscowościach, z uwagi na spore nasycenie rynku marketów w dużych miastach. W ten sposób chcemy odpowiadać na potrzeby klientów, tj. aby sklepy znajdowały się jak najbliżej domu. Jeśli chodzi o miasta powyżej 100 tysięcy mieszkańców będziemy otwierać supermarkety Intermarché w galeriach handlowych.
- Ile sklepów otworzyli Państwo w ubiegłym roku?
W poprzednim roku otworzyliśmy 22 supermarkety spożywcze oraz typu „dom i ogród”.
- A ile sklepów planowanych jest na kolejne lata?
W kolejnych latach planujemy podwoić liczbę otwarć sklepów.
- Czym jeszcze chcą Państwo zaskoczyć klientów?
Przewidujemy również dalsze wzmacnianie naszej pozycji na rynku przymarketowych stacji paliw, aby w tym roku uzyskać pozycję lidera w tym sektorze.
- Ile obecnie jest sklepów Intermarché i Bricomarché w Polsce?
Obecnie w Polsce funkcjonuje ponad 270 supermarketów Intermarché i Bricomarché. W pierwszej połowie roku skupiliśmy się na otwieraniu nowych sklepów Bricomarché, które powstały m.in. w Tomaszowie Lubelskim, Nisku czy Kętrzynie. Natomiast druga połowa roku będzie przebiegała głównie pod kątem otwarć supermarketów Intermarché. Najbliższe planowane otwarcia odbędą się w Białej Podlaskiej, Przeworsku, Pawłowicach, oraz w galeriach handlowych w Ciechocinku i Słupsku.
- Na jednej ze stron internetowych, zauważyliśmy, że rozważają Państwo wprowadzenie nowego konceptu sklepu osiedlowego typu convenience. Czym się charakteryzuje sklep tego typu?
Sklepy typu convenience oferują głównie produkty spożywcze, środki chemiczne oraz towary, które zaspakajają podstawowe codzienne potrzeby ich klientów. Są to zazwyczaj małe samoobsługowe punkty sprzedaży zlokalizowane w miejscach odwiedzanych przez dużą ilość mieszkańców (w pobliżu osiedli mieszkaniowych lub w centrach miast).
- Czy zakładają Państwo wzrost dochodów ze sprzedaży w porównaniu z rokiem ubiegłym?
W ubiegłym roku udało nam się osiągnąć ponad 4,65 mld zł obrotu co oznaczało 9% wzrost w porównaniu z 2011 rokiem. Był to wyjątkowo dobry wynik na konkurencyjnym rynku. W tym roku widzimy, że sytuacja w Polsce robi się coraz trudniejsza i klienci ograniczają swoje wydatki. Oceniamy, że nasze obroty w tym roku również wzrosną chociaż być może nie tak dużo jak w 2012 roku.
- Jakie działania marketingowe zamierzają Państwo przeprowadzić?
W czerwcu ruszyliśmy z Wielką Rewolucją Cenową, której założeniem jest wzmocnienie wizerunku supermarketów Intermarché jako sieci handlowej oferującej klientom wysokiej jakości produkty w bardzo atrakcyjnych cenach. W Intermarché zostały obniżone tysiące cen artykułów najczęściej kupowanych przez klientów. Największe, bo 40% obniżki dotyczą w znacznej części produktów z kategorii chemicznych oraz produktów marki własnej. Wielka rewolucja cenowa nie jest akcją promocyjną lecz faktycznym obniżeniem cen produktów dostępnych w Intermarché w stałej ofercie. Klienci mogą dostrzec nowe, niższe ceny dzięki dobrze dobranym materiałom POS oraz zmodyfikowanych gazetkom handlowym.
Natomiast jeśli chodzi o sieć Bricomarché to prowadziła ona w tym roku po raz pierwszy duże kampanie w TV, których celem było przedstawienie Bricomarché jako atrakcyjnego modelu prowadzenia biznesu oraz supermarketu, który oferuje duży wybór, niskie ceny i znajduje się blisko klienta.
Do połowy sierpnia we wszystkich Bricomarché klienci będą mogli skorzystać z wielkiej wyprzedaży (do 50%) mebli ogrodowych oraz asortymentu z gamy plener.
- Jak Państwo oceniają potencjał polskiego rynku?
W Polsce są obecne wszystkie wielkie międzynarodowe sieci handlowe. Oznacza to, że potencjał polskiego rynku jest cały czas ogromny. Cały czas też trwa walka o powiększenie udziałów w rynku. Myślę, że w porównaniu z innymi krajami europejskimi nasz rynek przez wiele jeszcze lat będzie atrakcyjny dla poszczególnych graczy.
- A jak Państwo oceniają swoją konkurencję?
W branży DIY nasza konkurencja skupia się głównie na dużych miastach a potencjał mniejszych i średnich lokalizacji jest nadal ogromny, co z sukcesem wykorzystuje Bricomarché.
Tagi: