Pierwsza zasada kosmetyków Cuddo to prostota

2021-09-23 | 09:00

Marka Cuddo powstała z inspiracji i pod nadzorem Joanny Czerniel, dyplomowanej farmaceutki, uznanej blogerki i popularyzatorki wiedzy o zdrowych kosmetykach, której praca zawodowa, obserwacje rynku kosmetyków oraz osobiste doświadczenia macierzyńskie spowodowały potrzebę uświadamiania społeczeństwa na temat częstokroć szkodliwego składu wielu kosmetyków. 

Kiedy i w jakich okolicznościach powstała marka Cuddo?

Cuddo pojawiło się na rynku w lutym 2020. Sam pomysł na długo przed tą datą chodził mi po głowie. Od 2014 roku prowadzę bloga z przepisami na naturalne kosmetyki „Herbariacosmetics”. Wprowadzenie kosmetyków na rynek było moim marzeniem od początku. Krok po kroku, zmieniałam koncepcje, preparaty, receptury, tak żeby efekt końcowy był odpowiednio dopracowany - w końcu się udało. 

Co oznacza nazwa „Cuddo”?

Powstało od angielskiego słowa cuddle, czyli przytulać. Jednocześnie spotkałam się z wieloma interpretacjami od klientów, co mnie bardzo cieszy.

Kim jest Państwa klient? Gdzie mieszka, ile ma lat, o jakiej średniej wartości robi zakupy?

To przeważnie kobiety, powyżej 30 roku życia, mające stałą pracę, mieszkające w miastach / miasteczkach powyżej 20 tys. mieszkańców. Są to osoby z reguły z wyższym wykształceniem, mające świadomość ekologiczną, dbające o dom i właściwie decyzyjne w kwestii zakupów kosmetycznych. Mają już swoje rodziny, zazwyczaj już dziecko i chcą dla niego tego, co najlepsze, naturalne, bez szkodliwych substancji, konserwantów czy silikonów. Średnia kwota, którą jednorazowo pozostawia u nas klient to około 60 zł.

Hasło „powrotu do natury” stało się w ostatnim czasie jednym z elementów najsilniej napędzających międzynarodowy rynek FMCG, szczególnie w krajach rozwiniętych. Dlaczego konsumenci chcą naturalnych kosmetyków? 

Rynek i ludzie przesycili się syntetycznymi ulepszaczami, chemią i każdym innym dodatkiem dodawanym do żywności, kosmetyków. Mają dość życia w zanieczyszczonym środowisku. Zauważają, że to odbija się na ich samopoczuciu i zdrowiu. Im bardziej rozwinięte kraje tym świadomość jest coraz większa, bo tam zanieczyszczenie jest największe. Ta rosnąca świadomość powoduje, że chcemy wrócić do natury w każdej dziedzinie życia. Ludzie zauważają, że zdrowy tryb życia to nie tylko zbilansowana, zdrowa dieta i aktywność fizyczna, ale również pielęgnacja naturalnymi kosmetykami.

Jakie zielone trendy wykorzystuje Cuddo w swoich produktach (np. olej palmowy z certyfikowanych źródeł RSPO, bez silikonów i sztucznych barwników itp.)? 

Pierwsza zasada kosmetyków Cuddo to prostota. Składy są naturalne w swojej prostocie a swoje działanie zawdzięczają wysokiej jakości składników. Im mniej dodatków i udziwnień tym lepiej. Nie używamy olei mineralnych, silikonów ani żadnych innych pochodnych ropy naftowej (typu parafina). Nie ma barwników, sztucznych substancji zapachowych i ulepszaczy. W Cuddo używamy oleje, masła i wyciągi roślinne najwyższej jakości. Aromat wynika z naturalnego zapachu użytych surowców, a zastosowane konserwanty i emulgatory mają pochodzenie naturalne i są dozwolone do użycia w kosmetykach przez jednostki certyfikujące kosmetyki ekologiczne.

W ostatnich latach (2016-2020) znacząco wzrosła grupa kosmetyków wegańskich. Jak Pani myśli, skąd ten trend? Czy również Cuddo w swojej ofercie posiada tego typu kosmetyki?

Trend ten jest coraz bardziej zauważalny. Rośnie świadomość wśród ludzi na temat niehumanitarnego wykorzystywania zwierząt. Rośnie też odsetek ludzi przechodzących na dietę wegańską. Naturalnym wydaje się być, że ludzie nie spożywający produktów odzwierzęcych nie chcą ich również wklepywać sobie w skórę. Kosmetyki znajdujące się w naszej aktualnej ofercie są wegańskie, ale osobiście nie jestem przeciwnikiem wszystkich substratów pozyskiwanych od zwierząt, jeżeli są one pozyskiwane zgodnie z zasadami fair trade. Jako farmaceutka nie jestem w stanie nie doceniać np. lanoliny w zastosowaniu pielęgnacyjnym.

Czego konsumenci oczekują od kosmetyków naturalnych? Zazwyczaj ceny kosmetyków naturalnych są wyższe, niż drogeryjnych receptur.

Wydaje mi się, że istotne jest dla nich wysoka jakość produktu i efekt długofalowy stosowania kosmetyków naturalnych. W przeciwieństwie do drogeryjnych kosmetyków, nie naciągają one sztucznie skóry, nie tworzą maski na twarzy, która nie przepuszcza powietrza. Kosmetyki naturalne codziennie stosowane mają skórę dogłębnie nawilżyć, odżywić i pozwolić jej swobodnie oddychać. Naturalne składniki dużo lepiej się wchłaniają i lepiej działają w porównaniu do ich syntetycznych odpowiedników. Najlepszy efekt może być uzyskany tylko przy użyciu najwyższej jakości składników, a to rzutuje na cenę ostateczną produktu. Półprodukty stosowane w kosmetykach naturalnych są dużo droższe od syntetycznych. Trzeba również pamiętać o tym, że naturalne układy konserwujące są trochę słabsze, przez co data ważności kosmetyków naturalnych jest krótsza w porównaniu do kosmetyków drogeryjnych, co zwiększa ryzyko strat z powodu przeterminowania się. 

Rośnie świadomość konsumentów, którzy coraz częściej zwracają uwagę na etykiety. Jakich informacji tam szukają?

Szukają substancji, które nie powinny się tam znaleźć. Tak chyba najłatwiej się w tym odnaleźć biorąc pod uwagę mnogość półproduktów naturalnych jak i syntetycznych. Jest coraz więcej blogów i aplikacji komórkowych pomagających odnaleźć się w magicznym INCI, dzięki czemu dziś każdy przy pomocy komórki może zweryfikować, czy kosmetyk jest naturalny czy tylko na taki wygląda. Bo niestety jest mnóstwo firm, które wykorzystują eko-trend, zmieniają opakowanie drogeryjnych kosmetyków na bardziej „naturalne”, wprowadzając konsumentów w błąd.

Zakupy kosmetyczne rzadko bywają impulsywne (UCE Research, Blix, maj-czerwiec 2020). Czy również klienci Cuddo podejmują świadome i przemyślane zakupy?

Oczywiście. Klient Cuddo to człowiek wykształcony z dużą wiedzą o potędze reklamy i tym jak ona ma na nas działać. To klient, który się temu przeciwstawia i nie chce dać się zmanipulować, tylko samemu podejmować decyzje na temat swojego życia i ogólnie pojętego zdrowia. Stąd bardziej ufają „poczcie pantoflowej”, ulubionym blogerom czy aplikacjom komórkowym, które ułatwiają czytanie składów kosmetyków, a decyzje zakupowe podejmują po wnikliwej analizie wszystkich istotnych dla siebie źródeł wiedzy.

Według raportu CEE BASF (kwiecień 2021), w 2025 wartość rynku kosmetycznego na świecie ma wynieść 49,2 bln USD. Czy rzeczywiście, zainteresowanie kosmetykami naturalnymi rośnie tak szybko? Czy tendencje wzrostowe widać również w wynikach sprzedaży Cuddo?

Branża kosmetyków naturalnych rzeczywiście rośnie w dużym tempie, najszybciej w porównaniu do każdej innej gałęzi. To samo dzieje się w branży spożywczej. Widać to po powiększających się strefach „eko” na półkach sklepowych i drogeryjnych. Kosmetyki Cuddo doskonale wpisują się się  w ten trend, więc nie mogłoby być inaczej. 

Ten sam raport podaje, że głównym kanałem sprzedaży kosmetyków ekologicznych są drogerie, dalej dyskonty, a dopiero na 3. miejscu znajduje się e-commerce. W jakiś sposób Cuddo odpowiada na te trendy? Czy planuje rozwinąć sprzedaż stacjonarną? Czy bierze pod uwagę nawiązanie współpracy z dyskontami?

Do tej pory poza sprzedażą drogeryjną, można było kupić Cuddo również w aptekach. Również zauważamy ten trend i planujemy rozwijać sprzedać stacjonarną jak i dyskontową.

Najwięksi globalni producenci (np. Henkel, Unilever, Colgate) wchodzą na rynek kosmetyków naturalnych i certyfikowanych, to już nie jest niszowa kategoria. Jak małe przedsiębiorstwa mogą konkurować ze światowymi markami? Jakie elementy decydują o przewadze Cuddo?

Odbiorcy kosmetyków dzielą się na dwie główne grupy. Tych, którzy ufają tylko dużym firmom, z ugruntowaną pozycją na rynku oraz na klientów, którzy stracili zaufanie do tych dużych graczy i szukają kosmetyków wyprodukowanych w rodzinnych manufakturach oraz tworzonych w Polsce, a wręcz lokalnie. Cuddo jest poznańską marką, zrodzoną z miłości do naturalnej pielęgnacji, a każdy produkt jest traktowany jak kolejne dziecko w rodzinie. Sądzę, że to daje Nam przewagę i odpowiada na potrzeby klientów, którzy szukają dobrych, naturalnych i polskich produktów.

Rynek kosmetyków naturalnych charakteryzuje się dużą innowacyjnością. Dostępne są m.in. SOAPBottle – mydło w płynie w opakowaniu zrobionym z mydła, co przedłuża korzystanie, lub Haeckels - płyn pod prysznic w skoncentrowanych tabletkach – dodaj wrzącej wody, aby uzupełnić 100 ml opakowanie – roczny zapas. Z jakim najbardziej innowacyjnym produktem się Pani spotkała? 

Mnie ostatnio zachwyciła forma oczyszczających żeli-peelingów w proszku. Stosuje się je codziennie do oczyszczania twarzy przez nałożenie niewielkiej ilości proszku, rozpuszczenie go na dłoni w wodzie i oczyszczaniu twarzy. Dzięki wyeliminowaniu wody z formulacji, znacznie zmniejszono ilość konserwantów, a do tego kosmetyk jest znacznie lżejszy, co bezpośrednio wpływa na tańszy transport.

Oprócz sprzedaży kosmetyków, prowadzi Pani również blog. Jaka idea przyświeca temu projektowi?

Zaczęłam go prowadzić zaraz po studiach, kiedy marzyłam o wypuszczeniu swoich kosmetyków, ale jednocześnie cała procedura i nakład finansowy mnie przerastał. Miał się stać oknem do wejścia w świat kosmetyków, kiedy drzwi były zamknięte. Idea opiera się na autorskich przepisach na kosmetyki naturalne wszelkiego rodzaju. Potem trochę przekształciła się również w porady odnoszące się pielęgnacji, a ostatnimi czasy ukierunkowała na pielęgnacje dzieci, szczególnie tych ze skórą wrażliwą. Blog dużo mnie nauczył i realnie pomógł, bo dzięki tej ciężkiej pracy udało mi się nawiązać współpracę z gazetami, wydać książkę („Kosmetyki domowe”) no i w końcu wprowadzić moje autorskie kosmetyki na rynek.

Minął rok od wybuchu pandemii koronawirusa w Polsce. Jak Pani ocenia ten czas? Jakie wnioski zostały przez Panią wyciągnięte w kontekście dalszego funkcjonowania firmy?

To był ciężki rok dla każdego z nas a pandemia na pewno Nam nie pomogła w wejściu na rynek jak i rozwijaniu firmy. Trzeba było poświęcić dużo więcej czasu i zasobów na promowanie marki. Pierwszy wniosek jest taki, że nie warto się poddawać, mimo że perspektywa wydaje się beznadziejna. Trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność i elastycznie podchodzić do rozwiązywania problemów. Czas pandemii znacząco wpłynął na wzrost e-commerce i na tym się głównie skupiamy, ale dostrzegamy potrzebę poznania się z kosmetykiem na żywo przed zakupem i w tej kwestii chcemy się rozwinąć.

Z jakimi największymi problemami wynikającymi z pandemii koronawirusa się Pani spotkała i w jaki sposób udało się je rozwiązać? 

Wiele dogadanych wcześniej kanałów sprzedaży musiało zostać „odłożonych w czasie” ze względu na trudny i nieprzewidywalny czas pandemii. Większość potencjalnych pośredników wycofała się przez to, że tendencje były niesprzyjające dla nowych produktów. Odbiorcy szukali sprawdzonych preparatów i nie mieli głowy do próbowania nowych produktów czy szukania o nich dobry opinii. Musieliśmy się bardzo spiąć, żeby znaleźć nowe osoby do współpracy i jeszcze mocniej wysilić żeby ich do tego namówić, ale ostatecznie się udało.

COVID-19 przewartościował tradycyjne modele sprzedaży i jeszcze bardziej zwiększył oczekiwania zakupowe klientów. Jakie prawidłowości dostrzega Pani w tym zakresie?

Wydaje mi się, że ludzie zwracają większą uwagę na budowanie odporności za pomocą suplementacji oraz w naturalny sposób. Nie chcą też zaburzać naturalnego biofilmu skóry, przez co większą wagę przykładają do naturalnej, zdrowej pielęgnacji. Spędzają więcej czasu w domach, przez co mają więcej czasu na doszkalanie się w danych dziedzinach i trudniej jest ich oszukać tanimi trikami marketingowymi. Tylko produkty najwyższej jakości są w stanie się obronić w dzisiejszych, wymagających czasach, a kosmetyki Cuddo odpowiadają na te oczekiwania.

Tagi: Cuddo Joanna Czerniel
Oceń artykuł:

Źródło: Cuddo

Pierwsza zasada kosmetyków Cuddo to prostota

Polityka Prywatności
  1. Serwis nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.
  2. Pliki cookies (tzw. „ciasteczka”) stanowią dane informatyczne, w szczególności pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i przeznaczone są do korzystania ze stron internetowych Serwisu. Cookies zazwyczaj zawierają nazwę strony internetowej, z której pochodzą, czas przechowywania ich na urządzeniu końcowym oraz unikalny numer.
  3. Podmiotem zamieszczającym na urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu pliki cookies oraz uzyskującym do nich dostęp jest operator Serwisu.
  4. Pliki cookies wykorzystywane są w celu:
  5. dostosowania zawartości stron internetowych Serwisu do preferencji Użytkownika oraz optymalizacji korzystania ze stron internetowych; w szczególności pliki te pozwalają rozpoznać urządzenie Użytkownika Serwisu i odpowiednio wyświetlić stronę internetową, dostosowaną do jego indywidualnych potrzeb;
  6. tworzenia statystyk, które pomagają zrozumieć, w jaki sposób Użytkownicy Serwisu korzystają ze stron internetowych, co umożliwia ulepszanie ich struktury i zawartości;
  7. utrzymanie sesji Użytkownika Serwisu (po zalogowaniu), dzięki której Użytkownik nie musi na każdej podstronie Serwisu ponownie wpisywać loginu i hasła;
  8. W ramach Serwisu stosowane są następujące rodzaje plików cookies:
  9. „niezbędne” pliki cookies, umożliwiające korzystanie z usług dostępnych w ramach Serwisu, np. uwierzytelniające pliki cookies wykorzystywane do usług wymagających uwierzytelniania w ramach Serwisu;
  10. pliki cookies służące do zapewnienia bezpieczeństwa, np. wykorzystywane do wykrywania nadużyć w zakresie uwierzytelniania w ramach Serwisu;
  11. „wydajnościowe” pliki cookies, umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania ze stron internetowych Serwisu;
  12. „funkcjonalne” pliki cookies, umożliwiające „zapamiętanie” wybranych przez Użytkownika ustawień i personalizację interfejsu Użytkownika, np. w zakresie wybranego języka lub regionu, z którego pochodzi Użytkownik, rozmiaru czcionki, wyglądu strony internetowej itp.;
  13. „reklamowe” pliki cookies, umożliwiające dostarczanie Użytkownikom treści reklamowych bardziej dostosowanych do ich zainteresowań.
  14. W wielu przypadkach oprogramowanie służące do przeglądania stron internetowych (przeglądarka internetowa) domyślnie dopuszcza przechowywanie plików cookies w urządzeniu końcowym Użytkownika. Użytkownicy Serwisu mogą dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących plików cookies. Ustawienia te mogą zostać zmienione w szczególności w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym zamieszczeniu w urządzeniu Użytkownika Serwisu. Szczegółowe informacje o możliwości i sposobach obsługi plików cookies dostępne są w ustawieniach oprogramowania (przeglądarki internetowej).
  15. Operator Serwisu informuje, że ograniczenia stosowania plików cookies mogą wpłynąć na niektóre funkcjonalności dostępne na stronach internetowych Serwisu.
  16. Pliki cookies zamieszczane w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i wykorzystywane mogą być również przez współpracujących z operatorem Serwisu reklamodawców oraz partnerów.
  17. Więcej informacji na temat plików cookies znajdziesz pod adresem http://wszystkoociasteczkach.pl/ lub w sekcji „Pomoc” w menu przeglądarki internetowej.