Powrót podatku handlowego – konsekwencje orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE

2019-08-07 | 09:00

Podatek od sprzedaży detalicznej, zwany powszechnie podatkiem handlowym, został uznany przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) za nienaruszający zasady zakazu pomocy publicznej państwa. Postępowanie toczyło się wskutek skargi Polski na decyzje Komisji Europejskiej, w których KE uznała, że progresywny charakter podatku handlowego na niedozwoloną pomoc publiczną, określoną w art. 107 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. W wydanym w maju 2019 roku wyrok TSUE stwierdził nieważność wspomnianych decyzji Komisji Europejskiej, otwierając polskiemu rządowi drogę do egzekwowania spornego podatku. Alan Dudkiewicz, ekspert Business Centre Club (BCC) ds. prawa żywnościowego oraz prawa e-commerce, radca prawny, założyciel i wspólnik Kancelarii Radców Prawnych Dudkiewicz Ciastko Cichocka z siedzibą w Poznaniu wyjaśnia jakie następstwa przyniesie wprowadzenie podatku i kto w największym stopniu ostatecznie poniesie jego koszty.

Ogólny zarys regulacji

TSUE w wyroku wydanym w połączonych do wspólnego rozpoznania sprawach o sygn. T-836/16 oraz T-624/17 stwierdził nieważność decyzji KE, w których Komisja niezasadnie uznała, że wprowadzenie podatku w nieuzasadniony działałoby na korzyść niektórych przedsiębiorców kosztem innych, w zależności od obrotów i wielkości przedsiębiorstwa.

Sprawa dotyczy przepisów ustawy z dnia 6 lipca 2016 roku o podatku od sprzedaży detalicznej. Zgodnie z przepisami tejże ustawy obowiązek zapłaty podatku obciążałby sprzedawców detalicznych prowadzących działalność gospodarczą polegającą na sprzedaży detalicznej, definiowanej w ustawie jako zbywanie towarów konsumentom na podstawie umów zawieranych w lokalu lub poza lokalem przedsiębiorstwa, także w przypadku, gdy zbywaniu towaru towarzyszy świadczenie usługi odrębnie niezaewidencjonowanej. Podstawę opodatkowania stanowić ma osiągnięta w danym miesiącu nadwyżka przychodów ze wspomnianej sprzedaży detalicznej ponad kwotę 17 000 000,00 PLN. Sprzedawca po przekroczeniu tej kwoty przychodów miałby zapłacić podatek wynoszący 0,8% podstawy opodatkowania w części, w jakiej przychód w danym miesiącu przekracza 17 000 000,00 PLN a nie przekracza kwoty 170 000 000,00 PLN, oraz 1,4% nadwyżki podstawy opodatkowania, czyli przychodów przekraczających kwotę 170 000 000,00 PLN. Jako przychód ze sprzedaży detalicznej Ustawa traktuje kwoty otrzymane przez podatnika z tytułu sprzedaży detalicznej, w tym zaliczki, raty, przedpłaty i zadatki, z wyłączeniem podatku od towarów i usług.

Podatek nie będzie pobierany od przychodów ze sprzedaży do kupujących osób prawnych, jak i osób fizycznych w związku z prowadzoną przez nie działalnością gospodarczą, przychodów z usług towarzyszących, o ile są osobno ewidencjonowane, a także przychodów ze sprzedaży określonych towarów – m.in. leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, refundowanych lub finansowanych w całości lub w części ze środków publicznych na podstawie odrębnych przepisów, energii elektrycznej, gazu ziemnego, ciepła, wody, paliw stałych i olejów napędowych i opałowych.

Meritum rozstrzygnięcia TSUE – brak selektywności przyznanych korzyści

Argumentacja polskiego rządu, podzielona przez unijny sąd, opierała się na twierdzeniu, że Komisja Europejska błędnie oceniła warunek selektywności korzyści płynących z progresywnego charakteru podatku. Zabroniona na podstawie wspomnianego art. 107 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej pomoc publiczna ma miejsce, jeżeli przedsiębiorstwa, które są beneficjentami danej regulacji, nie mogłyby uzyskać takiej korzyści w normalnych warunkach rynkowych, a pomoc można przypisać państwu lub jest ona finansowana przy użyciu zasobów państwowych. Selektywny charakter niedozwolonej pomocy publicznej oznacza, że sprzyjać ona musi niektórym przedsiębiorstwom, musi także zakłócać lub grozić zakłóceniem konkurencji oraz być w stanie wpłynąć na wymianę handlową między państwami członkowskimi. TSUE podzieliła stanowisko rządu, zgodnie z którym progresywny charakter podatku nie tylko nie nosi znamion selektywności, ale wręcz jest uzasadniony charakterem i ogólną strukturą rodzimego systemu podatkowego. Brak „krzywdzącego” charakteru podatku ma się wg argumentacji rządowej przejawiać także w tym, że różne stawki są stosowane do różnych części przychodu wszystkich przedsiębiorstw – osiągnięcie wyższego przychodu nie powoduje zastosowania wyższej stawki w odniesieniu do całego przychodu firmy, a jedynie do części przewyższającej określony próg przewidziany dla danej stawki podatku. Choć wydaje się to argumentem naturalnym, biorąc pod uwagę polskie doświadczenia z podatkami dochodowymi, od darowizn i innymi, najwyraźniej przyczyniło się do uznania racji polskiej strony. Sąd stwierdził ponadto, że w innych państwach członkowskich UE także są stosowane progresywne struktury opodatkowania i nie mają one charakteru pomocy publicznej oraz że Komisja Europejska nie wykazała dostatecznie, że struktura podatku handlowego prowadziła do nieuzasadnienie nierównego traktowania uczestników rynku znajdujących się w porównywalnej sytuacji faktycznej i prawnej. Przywołano także argument, że przedsiębiorstwo osiągające wysokie przychody może dzięki oszczędnościom skali mieć proporcjonalnie niższe koszty niż przedsiębiorstwo, które ma mniejsze przychody.

Co istotne, od wspomnianego wyroku Komisji Europejskiej nadal przysługuje droga odwoławcza, na dzień sporządzania tekstu nadal nie jest wiadome, czy KE zdecyduje się na ten krok. Niezależnie od tego, polski rząd już zapowiada rozpoczęcie poboru podatku handlowego od początku 2020 roku, czyli z zakończeniem kolejnego okresu zawieszenia podatku, dokonanego w związku z zakończonym postępowaniem przed TSUE.

Jak zareaguje rynek na wprowadzenie podatku?

Oczywistą konsekwencją wprowadzenia podatku wg stawek i progów opisanych powyżej jest to, że mniejsze firmy, nieobjęte podatkiem lub objęte nim w mniejszym stopniu, poprawią swoją pozycję konkurencyjną względem większych podmiotów, przynajmniej na gruncie kosztów działalności. Najprostsze bowiem obliczenia i kalkulacje wskazują, że w przypadku największych graczy na krajowym rynku, takich jak sieci dyskontów lub supermarketów, roczne obciążenie przedmiotowym podatkiem wynosić będzie setki milionów złotych.

Jakie będą bezpośrednie konsekwencje dla poszczególnych uczestników rynku i związane z tym reakcje poszczególnych firm? Na dzień dzisiejszy trudno ostatecznie przewidzieć, gdyż zdania na temat zasadności wprowadzenia podatku i tego, kto go w ostateczności zapłaci, są podzielone.

Bezspornie podatek handlowy jest drugim w ostatnim czasie mocnym uderzeniem w branżę handlową, oczywiście po zakazie handlu w niedziele, który w roku 2019 przybliża się do swojej docelowej formuły (abstrahując od dyskusji o planach jego modyfikacji). Jednakże reakcja poszczególnych grup przedsiębiorstw z branży handlowej na zakaz handlu w niedziele może być pewną wskazówką co do ich możliwego postępowania w kontekście podatku handlowego. Część firm przyjęła bowiem wówczas agresywną i na pewno kosztowną postawę rynkową i marketingową, mającą zmaksymalizować ilość konsumentów robiących u nich zakupy w soboty, oczywiście kosztem konkurentów.

Nie brakuje także twierdzeń, że kosztami podatku zostaną w ostateczności obciążeni konsumenci poprzez zwiększenie cen. Zaprzecza temu strona rządowa, która podkreśla ponadto, że jednym z zasadniczych celów wprowadzenia podatku jest ochrona podmiotów z polskim kapitałem, osiągających gorsze wyniki niż zagraniczne koncerny. Na pewno należy mieć w tym momencie na względzie to, że znaczna część firm handlowych, których dotknie podatek, prowadzi swój biznes na relatywnie niskich marżach, w tym np. firmy z branży FMCG. Wprowadzenie podatku obliczanego od przychodu, a nie od zysku może w znaczny sposób uderzyć w rentowność niektórych z nich.

Niemal jednogłośne są natomiast twierdzenia, że w całym łańcuchu dostaw najbardziej pogorszy się sytuacja dostawców – silne będzie dążenie do obniżenia cen hurtowych oraz cen u producentów, co przy znacznym uzależnieniu rynkowym wielu dostawców od większych sieci może doprowadzić do utrudnienia warunków negocjacji.

Biorąc pod uwagę, że podatkiem ma być obciążone pojedyncze przedsiębiorstwo, możliwe jest przyjmowanie przez niektórych uczestników rynku taktyki dzielenia spółek, celem uniknięcia podleganiu podatkowi lub choćby objęcia niższą jego stawką. Należy mieć jednak na względzie liczne problemy, i koszty, natury formalnej i organizacyjnej związane z taką reorganizacją, które w ostatecznym rozrachunku, oczywiście przy uwzględnieniu skali działalności i sytuacji formalnej danego podmiotu, mogą przewyższyć korzyści na gruncie podatku handlowego.

Prawdopodobnie na znaczną część odpowiedzi na powyższe wątpliwości będziemy musieli poczekać co najmniej kilkanaście miesięcy, kiedy, po wprowadzeniu podatku, będzie możliwa rzetelna i wymierna analiza zmian na rynku.

Tagi: Alan Dudkiewicz
Oceń artykuł:

Powrót podatku handlowego – konsekwencje orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE

Polityka Prywatności
  1. Serwis nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.
  2. Pliki cookies (tzw. „ciasteczka”) stanowią dane informatyczne, w szczególności pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i przeznaczone są do korzystania ze stron internetowych Serwisu. Cookies zazwyczaj zawierają nazwę strony internetowej, z której pochodzą, czas przechowywania ich na urządzeniu końcowym oraz unikalny numer.
  3. Podmiotem zamieszczającym na urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu pliki cookies oraz uzyskującym do nich dostęp jest operator Serwisu.
  4. Pliki cookies wykorzystywane są w celu:
  5. dostosowania zawartości stron internetowych Serwisu do preferencji Użytkownika oraz optymalizacji korzystania ze stron internetowych; w szczególności pliki te pozwalają rozpoznać urządzenie Użytkownika Serwisu i odpowiednio wyświetlić stronę internetową, dostosowaną do jego indywidualnych potrzeb;
  6. tworzenia statystyk, które pomagają zrozumieć, w jaki sposób Użytkownicy Serwisu korzystają ze stron internetowych, co umożliwia ulepszanie ich struktury i zawartości;
  7. utrzymanie sesji Użytkownika Serwisu (po zalogowaniu), dzięki której Użytkownik nie musi na każdej podstronie Serwisu ponownie wpisywać loginu i hasła;
  8. W ramach Serwisu stosowane są następujące rodzaje plików cookies:
  9. „niezbędne” pliki cookies, umożliwiające korzystanie z usług dostępnych w ramach Serwisu, np. uwierzytelniające pliki cookies wykorzystywane do usług wymagających uwierzytelniania w ramach Serwisu;
  10. pliki cookies służące do zapewnienia bezpieczeństwa, np. wykorzystywane do wykrywania nadużyć w zakresie uwierzytelniania w ramach Serwisu;
  11. „wydajnościowe” pliki cookies, umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania ze stron internetowych Serwisu;
  12. „funkcjonalne” pliki cookies, umożliwiające „zapamiętanie” wybranych przez Użytkownika ustawień i personalizację interfejsu Użytkownika, np. w zakresie wybranego języka lub regionu, z którego pochodzi Użytkownik, rozmiaru czcionki, wyglądu strony internetowej itp.;
  13. „reklamowe” pliki cookies, umożliwiające dostarczanie Użytkownikom treści reklamowych bardziej dostosowanych do ich zainteresowań.
  14. W wielu przypadkach oprogramowanie służące do przeglądania stron internetowych (przeglądarka internetowa) domyślnie dopuszcza przechowywanie plików cookies w urządzeniu końcowym Użytkownika. Użytkownicy Serwisu mogą dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących plików cookies. Ustawienia te mogą zostać zmienione w szczególności w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym zamieszczeniu w urządzeniu Użytkownika Serwisu. Szczegółowe informacje o możliwości i sposobach obsługi plików cookies dostępne są w ustawieniach oprogramowania (przeglądarki internetowej).
  15. Operator Serwisu informuje, że ograniczenia stosowania plików cookies mogą wpłynąć na niektóre funkcjonalności dostępne na stronach internetowych Serwisu.
  16. Pliki cookies zamieszczane w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i wykorzystywane mogą być również przez współpracujących z operatorem Serwisu reklamodawców oraz partnerów.
  17. Więcej informacji na temat plików cookies znajdziesz pod adresem http://wszystkoociasteczkach.pl/ lub w sekcji „Pomoc” w menu przeglądarki internetowej.