Za nami pierwsza niedziela bez zakupów stacjonarncyh związana z wprowadzeniem zakazu handlu. Budząca sporo kontrowersji ustawa wskazuje na liczne ograniczenia dla przedsiębiorców, jednak e-handel miał na niej skorzystać. Krystian Wesołowski, ekspert Blue Media od rynku ecommerce komentuje czy i jaki wpływ miała pierwsza wolna niedziele na polskie e-sklepy.
Pomimo kampanii reklamowych wielu sklepów internetowych pod hasłem „jesteśmy otwarci w niedzielę”, z danych Płatności Online Blue Media - z którego korzysta kilka tysięcy sklepów internetowych - wynika, że obrót w ostatnią niedzielę nie wzrósł znacząco w porównaniu do poprzednich niedziel. Choć nieznacznie wzrosła liczba transakcji w e-sklepach, to nieco obniżyła się ich średnia wartość w porównaniu do poprzednich niedziel.
Z czego to wynika? Internetowym sklepom plany popsuła... ładna pogoda w niedzielę. Od dawna dostrzegamy korelację między ładną pogodą w weekend a liczbą transakcji internetowych. W ciepłe i słoneczne soboty i niedzielę rzadziej przebywamy w domu, a tym samym rzadziej robimy zakupy online.
Moim zdaniem realny wpływ zakazu handlu w niedzielę na polski rynek ecommerce będziemy mogli ocenić dopiero za kilka miesięcy, kiedy Polacy na dobre przyzwyczają się do wprowadzanych zmian dotyczących handlu w niedzielę.