Waldemar Nowakowski, Polska Izba Handlu: Handel będzie musiał zmierzyć się z wciąż postępującą dyskontyzacją

Co będzie największym wyzwaniem dla polskiej branży handlu detalicznego w roku 2015? Przed jakimi problemami stanie ten segment rynku?
Handel będzie musiał zmierzyć się z wciąż postępującą dyskontyzacją, tego typu sklepy będą wchodziły także w mniejsze formaty, co może być jeszcze bardziej dotkliwe dla innych małych i średnich przedsiębiorców. Dlatego tak ważna będzie integracja w handlu, rozwój systemów franczyzowych i grup zakupowych. Zawsze podkreślamy, że różnorodność w handlu jest najważniejsza dla klienta, bo to daje mu wybór, dlatego nie możemy doprowadzić do sytuacji, gdy na rynku będzie obecnych tylko kilka najsilniejszych firm.
Z czym będzie musiał się zmierzyć?
Rok 2015 w pełni pokaże następstwa zmian w Kodeksie Wykroczeń z listopada 2013 roku - zwiększono próg od którego kradzież pozostaje tylko wykroczeniem z 250zł do ¼ pensji minimalnej (obecnie 420zł). Złodzieje poczuli się bardziej bezkarni i zuchwali. Największym problemem są recydywiści, gdy kradną towar poniżej 420zł popełniają tylko wykroczenie, nie zostają wpisani do Krajowego Rejestru Karnego i następnego dnia mogą kraść dalej, nie istnieje żaden spis wykroczeń. Polska Izba Handlu wraz z innymi organizacjami stara się o powstanie takiego rejestru wykroczeń, który uniemożliwiłby pracę złodziejom recydywistom – to jest szczególnie ważne dla handlu zadanie na przyszłość.
Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji zakazuje sieciom handlowym pobieranie opłat od dostawców za przyjęcie towaru do sprzedaży (art. 15 ust. 1 pkt 4 UZNK) – zapis ten jest nieprawidłowo skonstruowany i wymaga naprawy. Zakazano „innych niż marża handlowa opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży”, a marża handlowa nie jest opłatą za przyjęcie towaru do sprzedaży. Opłaty za wsparcie sprzedaży są tańsze niż kampanie reklamowe, co jest potrzebne np. przy wprowadzaniu produktów na rynek. Utrudnia to promowanie produktów i zarządzanie przestrzenią na półkach. Zakaz pobierania opłaty za wsparcie sprzedaży rodzi patologie. Producenci kończąc współpracę z daną siecią handlową korzystają z art. 15 ust. 1 pkt 4 UZNK i żądają zwrotu tej opłaty. Istnieją już kancelarie prawne wyspecjalizowane właśnie w takich sprawach.
W jakich dziedzinach można upatrywać największych szans rozwoju w przyszłym roku (np. pojawią się nowe kanały komunikacji z klientami)? Jakie działania będą wiodły prym (np. twitter)?
Bez wątpienia jeżeli chodzi o komunikację z klientami przyszłością są nowe media: Internet, aplikacje mobilne. Czeka nas rewolucja e e-handlu - w porównaniu z Europą e –handel w Polsce jest jeszcze w powijakach, więc z pewnością będzie się rozwijał. Konsumentami staje się nowe pokolenie, dla którego Internet jest naturalnym środowiskiem, a zakupy w sieci normą. Jeżeli chodzi o marketing, obok tradycyjnych sposobów reklamy coraz popularniejszy staje się marketing szeptany, który wykorzystuje m.in. fora internetowe czy popularnych blogerów. Zmienia się sposób komunikacji - konsument za bardziej wiarygodną uznaje informację podaną przez człowieka takiego jak on, a nie aktorów z reklamy.
Co było największym wydarzeniem mającym wpływ na branżę handlu detalicznego w Polsce 2014 roku?
Od 1 lipca 2014 w Polce obowiązują nowe niższe stawki interchange (obecnie ok. 0,5%, wcześniej ok. 1,3%) - to ważna zmiana, o którą Polska Izba Handlu wraz z innymi organizacjami zabiegała, ponieważ opłaty te były u nas najwyższymi w Europie. Komisja Europejska także planuje obniżenie interchange w całej Unii Europejskiej (do ok. 0,2% - 0,3%), powstała również inicjatywa ustawodawcza posła Wincentego Elsnera proponująca kolejne zmniejszenie interchange w Polsce. Te zmiany przyczyniają się to do rozwoju obrotu bezgotówkowego. Jednak należy przypominać przedsiębiorcom: zmniejszenie tej opłaty może nie nastąpić automatycznie. Firmy muszą podpisać odpowiedni aneks do umowy z agentem rozliczeniowym, aby odczuć skutki niższych opłat interchange.