Pod koniec 2012 r. otwarto nowy koncept sklepu dwóch marek Venezia i Unisono w Lublin Plaza. Niewielu klientów wiedziało, że zarówno Unisono, jak i Venezia to ta sama firma. Dlatego może się wydawać, że połączenie obu salonów jest bardzo dobrym pomysłem. Dzięki temu marki się dopełniają. O nowym koncepcie, a także o planach na przyszłość opowiedziała Zofia Nachiło-Morbiato, dyrektor ds. rozwoju.
Dlaczego na otwarcie pierwszego tego typu sklepu wybrali Państwo akurat centrum Lublin Plaza?
Pomysł otwarcia wspólnego sklepu marek Unisono i Venezia powstał poniekąd przypadkiem, związany jest bowiem z ofertą najmu, którą dostaliśmy od zarządzającego Lublin Plaza. Lokal ma piękną witrynę i jest dobrze położony, ale zbyt obszerny dla każdej z naszych marek osobno. Zależało nam, żeby zaistnieć w Lublinie - nasze klientki od lat sygnalizowały niedostępność kompletnej kolekcji obuwia i akcesoriów Venezia. Stwierdziliśmy więc, że to doskonała okazja, żeby opracować i przetestować koncept zawierający połączenie kompletnej oferty przeznaczonej dla kobiet, które pragną być modne w proponowanej przez nas stylistyce.
Czym charakteryzuje się koncept Unisono i Venezia? Co innego może zaproponować swoim klientom niż np. wspólny koncept 3 marek: Top Secret, Troll, Drywash?
Zarówno marka Venezia, jak Unisono mają inną grupę docelową niż wspomniane przez Panią marki. Nasza oferta jest przeznaczona dla kobiet, które mieszkają w dużych miastach i chcą się wyróżniać. Nie mamy ubrań sportowych, ale codzienne - wygodne i modne. Klientki wybierające Unisono mają lekko nonszalancki stosunek do klasycznej elegancji, lubią bawić się modą i swoim wizerunkiem, świadomie go budując.
Jak wprowadzenie w życie nowego konceptu przyjęli klienci? Czy sklep spełnia oczekiwania Państwa, a także klientów?
Jesteśmy zadowoleni z naszego debiutu w Lublinie, koncept spełnił oczekiwania. Nie zakładaliśmy liczników klientów, natomiast obroty nas satysfakcjonują.
Na jakie trudności Państwo napotkali przy wprowadzaniu wspólnego konceptu?
Nie spotkaliśmy żadnych większych problemów. Zależało nam, żeby klientki mogły swobodnie przechodzić pomiędzy strefami obu marek, a także przymierzać jednocześnie ubrania, torebki i obuwie – ten cel udało nam się zrealizować.
Czy planują Państwo otwarcie tego typu sklepów w innych miastach?
Możliwość otwarcia kolejnych salonów wiąże się z dostępnością interesujących nas powierzchni. Bierzemy także pod uwagę specyficzne uwarunkowania niektórych centrów, gdzie lokale oferujące modę są umieszczone na innym poziomie niż oferujące obuwie. Takie są na przykład założenia przy komercjalizacji Galerii Katowickiej, w której nasze salony będą na innych piętrach. Nasz nowy koncept, w założeniu nie ma być ograniczeniem, lecz stworzyć nam dodatkowe możliwości rozwojowe.
Czy planują Państwo ekspansję na zagraniczne rynki?
Koncentrujemy rozwój na rynku polskim. Nasze kolekcje tworzone są dla polskich klientek. Uwzględniają wieloletnie doświadczenia i obserwacje reakcji na wprowadzane przez nas propozycje. Nie znamy w takim stopniu gustów klientek zagranicznych. Nie wykluczamy jednak zmian naszej strategii w przyszłości.
Czy planują Państwo połączenie sklepów internetowych obu marek?
Na razie nie planujemy połączenia sklepów internetowych Venezia i Unisono. Sklep Unisono ruszył zresztą stosunkowo niedawno - rok temu. Obsługa obu marek w sprzedaży internetowej jest wspólna, a przesyłki konsolidujemy.
Marka Venezia prezentuje zarówno kolekcję damską, jak i męską. Czy Unisono również planuje wypuszczenie kolekcji dla mężczyzn?
Nie planujemy rozszerzenia kolekcji Unisono o asortyment męski.
Tagi: