Westfield był jednym z pierwszych, który zaoferował Tesli "sklep" w londyńskim centrum handlowym, a trend rozprzestrzenił się na cały świat. Szczególnie popularny jest on w Australii. Dziś Tesla jest również najemcą na parterze w Sydney Martin Place 20.
Według dyrektora ds. usług doradczych i transakcyjnych oraz leasingu inwestorów usług detalicznych w CBRE, Zelmana Ainswortha, właściciele centrów handlowych z przyjemnością przyjmują do grona swoich najemców dealerów samochodowych. Jak twierdzą, przestrzeń w centrum handlowym łagodzi stres związany z zakupem pojazdu, a dzięki dużej liczbie odwiedzających - poprawia świadomość marki. Często na parkingach centrów handlowych powstają mini showroomy.
I choć nadchodzi perspektywa autonomicznych samochodów, które prawdopodobnie spowodują, że kupno samochodu stanie się zbędne, w najbliższej przyszłości konsumenci nadal będą potrzebować pojazdów z własnym napędem.
Posiadanie "gniazdka" w centrum handlowym pomaga utrzymać markę na pierwszym miejscu. Jest to również sposób na wydłużenie czasu przebywania właścicieli aut, dzięki udostępnieniu klientom kawiarni i części zamiennych. To wszystko jest częścią zmieniającego się charakteru handlu detalicznego
- przyznał Ainsworth.
Bobby Zagame, inwestor z Melbourne, otworzył salon sprzedaży Audi na Swan Street w Richmond. Powiedział, że widział małe pop-up story, które były otwierane jedynie w ramach testu, a szybko zyskiwały na popularności. - Chętnie patrzymy na nowe witryny i możliwości, aby zaprezentować produkty - powiedział.
GPT jest jednym z wielu właścicieli, którzy przyjęli koncepcję z pop-up storami w centrach handlowych. Grupa swój pierwszy sklep Toyoty otworzyła w centrum Rouse Hill. Vanessa Orth, dyrektor ds. handlu detalicznego w GPT, potwierdziła, że wprowadzenie nowych sprzedawców i użytkowników do tej kategorii przyczyniło się do wzrostu rocznego obrotu. - Salony samochodowe, takie jak Toyota i Subaru, znajdują nowych klientów w naszych centrach handlowych - powiedziała pani Orth.
Najemcy koncentrują się na przyciąganiu ludzi, którzy na codzień nie odwiedzają salonów samochodowych, a sklepy bardziej skupiają się na obsłudze klienta.
Vicinity Centre, menedżer i współwłaściciel centrum handlowego Chadstone, Melbourne i Chatswood Chase, Sydney, powiedział, że grupa zmierza w kierunku rozwoju kategorii produktów, które zapewniają klientom większe zadowolenie z tradycyjnych zakupów, jak to jest np. w sklepie Tesla.
Ainsworth dodał, że podobnie jak luksusowe marki modowe, które tworzą sklepy oferujące szereg usług, takich jak kawiarnie w celu wydłużenia czasu przebywania klientów, marki samochodów przyjęły tę samą koncepcję i wdrożyły ją w swoich salonach. - Przedstawicielstwa samochodowe w małych formatach są bardzo popularne w azjatyckich miastach i przewidujemy, że ten sam trend bedzie utrzymywał się w Australii - podsumował Ainsworth.