Od Malmo po Kirunę – w każdym szwedzkim mieście centrum handlowe oferują kino tylko jednej firmy. Teraz ma się to zmienić.
Nordic Cinema Group, które zarządza siecią kin SF Bio, ma niemal monopol na pokazy filmowe u naszych północnych sąsiadów. Wciąż można znaleźć wprawdzie mniejsze kina na rynkach szwedzkich miasteczek, jednak w galeriach handlowych konkurencja nie istnieje i wszystkie kina należą do jednej sieci. Bilety kinowe to w Szwecji popularny prezent świąteczny od pracodawcy, jednak ci wybierają zwykle kina SF Bio, które mają najlepszą ofertę w przypadku biletów zbiorowych. W ten sposób mniejsze kina są dodatkowo wybierane z rynku, a SF Bio umacnia swoją pozycję z każdym rokiem. Cierpią na tym ceny biletów i różnorodność oferty.
Sytuację postanowił zmienić Nordisk Film, największa sieć kinowa operująca w Danii i Norwegii. Na początek planowane są otwarcia kin w Malmo i Uppsali. W późniejszym terminie ekspancja ma objąć również Sztokholm. Firma weszła w spółkę z Atrium Ljungberg, największą w Szwecji firmą zajmującą się nieruchomościami, która ma pomóc wybudować pierwsze obiekty. Kino w Malmo będzie się mieściło w centrum handlowym Mobila, a w Uppsali kino będzie mieścić się w Gränsbystaden. Zakończenie budowy zapowiadane jest na koniec przyszłego roku.
Dziennik Business Insider cytuje przedstawicieli Nordisk Film, których zdaniem mogą liczyć na 10-15% rynku. W sąsiednich Danii i Norwegii kino odwiedzane jest przez każdego średnio 2,3 razy w roku, podczas gdy w Szwecji to tylko 1,7 raza. Firma widzi więc potencjał wzrostu i stara się go jak najszybciej wykorzystać. Nie wiadomo jeszcze, jak SF Bio ma zamiar walczyć z konkurencją, ale szwedzcy widzowie liczą na obniżki cen biletów, które dziś są niemal najdroższe w Europie.