Na początku 2017 roku Macy opublikował rozczarowujące wyniki sprzedaży, a teraz poinformował, że zamknie 34 sklepy "w ciągu najbliższych kilku lat". Zamknięcia te ruszyły z początkiem 2018 roku.
Krok po kroku, Macy's zaczyna zamykać niektóre z około 30 sklepów, które wcześniej zostały zgłoszone do likwidacji.
Narazie Macy ujawnił dokładną lokalizację 11 sklepów, mówiąc, że wyprzedaż w tych punktach rozpocznie się już w przyszłym tygodniu i potrwa do 12 tygodni.
Mniej więcej w tym samym czasie w ubiegłym roku, Macy opublikował rozczarowujące wyniki sprzedaży i jednocześnie przedstawił listę ponad 60 sklepów, które planował zamknąć w 2017 roku. Dodatkowo, teraz firma stwierdziła, że zamknie 34 kolejne sklepy "w ciągu najbliższych kilku lat" w związku z wygaśnięciem umów najmu, zawarciem umów operacyjnych lub zakończeniem transakcji sprzedaży (łącznie 100 zamknięć).
To, wraz z innymi działaniami, powinno pomóc Macy zaoszczędzić nawet 300 milionów dolarów rocznie, począwszy od roku 2018.
- Macy's Inc. przegląda portfel nieruchomości w całym kraju, aby sprawdzić, czy istnieją możliwości poprawy wykorzystania naszych aktywów - poinformowała firma CNBC w oświadczeniu. - Zamknięcie sklepu jest zawsze trudną decyzją ze względu na naszych klientów, naszych współpracowników i społeczność, ponieważ głęboko doceniamy lojalność naszych klientów i współpracowników.
Dystrybutor z Cincinnati powiedział, że chce skoncentrować działania na swojej najlepszej nieruchomości, jednocześnie inwestując więcej w operacje internetowe, aby przyciągnąć więcej kupujących online.
W międzyczasie Macy's testuje mniejsze wersje swojej koncepcji, tzw. Macy's Backstage. Sieć domów towarowych, podobnie jak jej rówieśnicy, została zmuszona do zrewidowania swoich ogromnych powierzchni, ponieważ mniej kupujących wybiera się do amerykańskich centrów handlowych, by dokonać zakupów.
Akcje sieci domów towarowych spadły o ponad 25 procent w ciągu ostatnich 12 miesięcy.