W kawiarni Beaty Sadowskiej znaleźć można przede wszystkim zdrowe, dietetyczne ciasta, a już niedługo także sałatki i potrawy na bazie kaszy. Gwiazda jest zachwycona swoją nową działalnością. Twierdzi, że zdrowe żywienie ludzi daje jej niezwykłą satysfakcję.
Wiosną 2016 roku Beata Sadowska urodziła swoje drugie dziecko, synka, któremu dała na imię Kosma. Wychowywanie dwóch chłopców wymaga dużo czasu i energii, dziennikarka nie rezygnuje jednak z aktywności zawodowej. Pełni funkcję redaktor naczelnej magazynu „Dbam o Zdrowie”, który porusza m.in. tematy z zakresu zdrowia, odżywiania, aktywnego stylu życia i pielęgnacji urody. Gwiazda ma także w planach kolejne projekty.
– Jeden projekt paraliteracki robię, będzie projekt związany z dziećmi i jeszcze jeden związany ze zdrowym jedzeniem i na razie mogę powiedzieć tyle. Ale trochę się będzie działo – mówi Beata Sadowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
W styczniu tego roku dziennikarka wraz z kilkorgiem przyjaciół otworzyła własną kawiarnię. Gwiazda twierdzi, że jest to miejsce, w którym można zadbać o ciało i sylwetkę, nie rezygnując z odrobiny przyjemności. Lokal o nazwie GUGA Sweets mieści się w Gdańsku i oferuje zdrowe słodycze, takie jak wegańskie i bezglutenowe ciasta, organiczną kawę oraz świeżo wyciskane soki owocowe i warzywne.
– To jest miejsce, gdzie można odpocząć, gdzie można się zrelaksować, ale też, gdzie można dostać fantastyczną dawkę zdrowej energii – mówi Beata Sadowska.
Na razie w kawiarni można zjeść wyłącznie słodycze i wypić kawę lub sok, już niedługo jednak menu zostanie znacznie poszerzone. Znajdą się w nim potrawy na bazie kaszy oraz sałatki. Dziennikarka twierdzi, że prowadzenie tego lokalu daje jej ogromną satysfakcję, zwłaszcza że może robić to z przyjaciółmi. Ogromne znaczenie dla gwiazdy ma też fakt, że GUGA Sweets to niezwykle etyczny biznes.
– Takie uczciwe i zdrowe karmienie ludzi to jest ogromna satysfakcja, że w takim świecie i czasach, kiedy zalewa nas śmieciowe jedzenie, można zrobić coś, co jest na absolutnie innym biegunie i jest pozytywne, zdrowe, dające ludziom siłę i też przyprawiające o uśmiech
– mówi Beata Sadowska.
Gwiazda na razie planuje się skoncentrować na prowadzeniu tego jednego lokalu, nie zamierza otwierać filii w innych miastach. Twierdzi, że podchodzi do tego rodzaju działalności zawodowej z ogromną pokorą.
– Taki biznes to naprawdę rozbrykany koń, więc spokojnie, pomalutku, z pokorą, na razie Gdańsk – mówi Beata Sadowska.