Moda to przyjemność. Ogólnodostępna przestrzeń, w której możemy pozwolić sobie na lekkość, uwolnić fantazję i dokonywać zmian. Słowem kluczem, opisującym modele z sesji street są #modyfikacje – słowo niebezpośrednio odnoszące się do samej mody, ale przewrotnie akcentujące to, co w wiosenno-letniej kolekcji Solar jest najistotniejsze. (Modna) adaptacja do okoliczności, subtelna zmiana, których efekt niesie za sobą świeżość i element zaskoczenia.
Kolekcje Solar są uniwersalne i ponadczasowe; w sezonie wiosna/lato 2021 projektantki marki wzięły na warsztat czas w mikroskali. Modele możemy nosić od świtu po zmierzch. Ubrania ukazują nieograniczoną paletę możliwości: biznesowe klasyki, po zmianie biżuterii, zyskują wieczorowego charakteru, eleganckie sukienki w połączeniu z espadrylami wpisują się w miejskie trendy. Lecz miniony rok nauczył nas, że za pomocą mody możemy stawiać granice między tym, co biznesowe i prywatne. Stąd nowość w kolekcji Solar – propozycje dzienne i wpisujące się w wieczorowy krajobraz; rozróżnienie między miejskim casual, a elegancją po zmroku.
Za dnia nosimy jasne odcienie – pastelowe błękity, biel, ecru. Ale dla kontrastu nie brakuje czerni. Wybieramy proste fasony i nieskomplikowane formy. Choć i tu nie brakuje wyjątków. Klasyczne garnitury z kolekcji podlegają modyfikacjom – dzięki zmianie długich spodni na bermudy, ten synonim dystynkcji, zyskuje niewymuszony urok. Przeskalowane torby z kolei pomieszczą wszystko, co niezbędne.
Wieczór to doskonały moment na przejście – od pasteli po mocne kolory, od minimalistycznych krojów po sukienki z frędzlami i obniżoną linią talii czy bluzki z falbanami.
Czas na łączenie, umiejętne zestawianie kontrastów. Czas na czerpanie przyjemności i odkrywanie nieznanych rozwiązań.