Mała forma, która niesie dużo treści

2019-12-18 | 09:00

ANIMALKINGDOM to miejsce, w którym miłość do zwierząt i natury spotkała się z prawdziwą pasją tworzenia wyjątkowej biżuterii. Owocem tego połączenia jest jedna z najbardziej niebanalnych, rodzinnych firm jubilerskich w kraju. Do swojego małego królestwa zaprasza nas Dorota Kempko, założycielka marki.

Biżuteria to nieodłączny element stylowej kreacji. Przekonała nas o tym ostatnio Lady Gaga, która na oscarową galę założyła diamentowy naszyjnik wart 30 milionów dolarów. Wcześniej miała go na sobie Audrey Hepburn. Czy o biżuterii możemy mówić w kategorii „dodatku”?

Biżuteria zdecydowanie może odgrywać w stylizacji pierwsze skrzypce. Bardzo lubię stwierdzenie, że biżuteria to mała forma, która niesie ze sobą dużo treści. Po pierwsze, świadczy o statusie – w dawnych czasach liczba zębów na naszyjniku oznaczała siłę wojownika, dziś ilość karatów mówi o zasobności portfela czy statusie rodzin królewskich i koronowanych głów. Natomiast drugą, zdecydowanie ważniejszą dla mnie płaszczyzną, która trwale wiąże się ze słowem „biżuteria”, jest symbolika. To właśnie do niej odwołujemy się w naszych projektach.

Skąd czerpią Państwo inspiracje do projektów?

Świat zwierząt był inspiracją do powstania pierwszej kolekcji oraz nazwy marki. Od tamtej pory nasze projekty skupiają się wokół natury. Czerpiemy z bogactwa jej form i symboliki.

Jak narodził się pomysł, aby w projektach wykorzystywać głównie motywy zwierzęce i roślinne? Jaka idea przyświeca marce ANIMALKINGDOM?

Od dziecka kochałam tworzyć biżuterię. Wystarczyło mi dać stare korale, a ja spędzałam cały dzień na zabawie. Do tego doszła szczera miłość do zwierząt, którą pielęgnuję w sobie od dziecka. Ale choć biżuterię tworzymy my, to pełnego wymiaru nadaje jej dopiero nosząca ją osoba. Naszą ideą od początku było tworzenie projektów spersonalizowanych. Często otrzymujemy prośby o stworzenie jakiejś limitowanej sylwety – na przykład specjalnej rasy psa lub kota. Moim marzeniem zawsze był kontakt z ludźmi, możliwość rozmowy, tworzenie projektu wspólnie z Klientką. Z takiej synergii rodzą się nie tylko fantastyczne rzeczy, ale i piękne, osobiste historie. Tak właśnie powstał pomysł na ANIMALKINGDOM.

Jaki najbardziej oryginalny projekt udało się Pani do tej pory zrealizować?

W ubiegłym roku zaprojektowałyśmy 350 nowych modeli biżuterii, więc wybór tego jednego może być nieco trudny (śmiech). Obecnie moja ulubiona kolekcja to my ZODIAC, czyli nasza autorska interpretacja znaków astrologicznych. Myślę, że dość mocno odbiegłyśmy od tradycyjnych przedstawień, jakie możemy odnaleźć w innych, dostępnych na rynku projektach. Dla naszej projektantki, Gosi, inspirację do stworzenia własnej wersji dwunastu symboli zodiakalnych stanowiły stare ryciny. Jej rysunki, wraz z gwiazdami i księżycem w układzie właściwym dla danego znaku, zostały wygrawerowane na okrągłych medalikach wykonanych ze srebra i srebra pokrytego złotem. Do wyboru wyselekcjonowałyśmy trzy sploty łańcuszków, a przy zapięciu dodałyśmy kamień szlachetny właściwy dla danego znaku zodiaku.

O Waszych projektach często mówi się, że są minimalistyczne. Czy zgadzasz się z takim określeniem?

Bardzo lubię delikatne rzeczy. Dla mnie im mniejsze kółeczko, ogniwo czy zwierzątko, tym lepiej. Naszą ideą od początku było tworzenie projektów spersonalizowanych – stąd możliwość wyboru różnych dodatków, ale przede wszystkim symbolu stanowiącego ich główny element. A ogranie symbolu w takiej formie, by projekt był prosty i nowoczesny, to jednak spore wyzwanie. Przekonałyśmy się o tym w zeszłym roku, kiedy to wraz z marką Pan Tu Nie Stał, którą bardzo kochamy, tworzyłyśmy kolekcję dla Muzeum Sztuki. Zaprojektowanie geometrycznych form okazało się dużo prostsze od wzorów, które realizujemy na co dzień. Dopiero wtedy dotarło do nas, jak wiele pracy wkładamy w wykorzystywane na co dzień motywy. Przedstawienie ich w taki sposób, by forma pozostawała czytelna, trafiała „w punkt”, nie mówiąc zbyt dużo, to ogromna sztuka. To wspaniałe uczucie, jeśli udaje nam się osiągnąć ten efekt.

Marka ANIMALKINGDOM niemal od samego początku związana jest z przestrzenią OFF Piotrkowska Center w Łodzi, gdzie swoje pracownie mają liczni projektanci i artyści. To było naturalne przyciąganie?

Posiadanie pracowni w miejscu takim jak „OFF” było marzeniem mojego życia. Pamiętam, jak jeszcze w czasie studiów siedziałam na plaży z moją przyjaciółką, z którą teraz pracuję. Opowiedziałam jej sen, w którym miałyśmy wspólną pracownię biżuterii przy Piotrkowskiej. Wtedy prowadziłam jeszcze małą pracownię w garażu moich rodziców, lecz coraz więcej Klientów chciało zobaczyć moją biżuterię na żywo. Poczułam potrzebę stworzenia wyjątkowego miejsca, które by im to umożliwiało. Nie wiedziałam jednak, jak się do tego zabrać – skończyłam przecież Akademię Sztuk Pięknych, a nie szkołę biznesu! Wtedy pojawiła się Paulina Połoz, którą znałam ze studiów, a która obecnie pracuje obok, w Pan Tu Nie Stał. Był rok 2011, „OFF” dopiero się tworzył, a ona miała już na górze swoją pracownię. Odważyłam się z nią porozmawiać i w ten sposób zaczęłyśmy działać razem – ona projektowała ubiór, ja biżuterię. To był moment przełomowy.

Czy to miejsce w jakiś sposób Was definiuje?

To, że jesteśmy na „OFFie”, ma bardzo duże znaczenie dla naszego biznesu i bezpośrednio przekłada się na ludzi, którzy nas odwiedzają, oglądają nasze produkty, a później polecają ANIMALKINGDOM swoim znajomym. Dla mnie ogromnie ważne jest to, że jesteśmy w miejscu kreatywnym. Przez taki pryzmat ludzie postrzegają też naszą pracownię. Ale lubię również to, że tu, na piętrze, jesteśmy trochę ukryci, przez co trafiają do nas jedynie „wtajemniczeni”.

Pan Tu Nie Stał dzieli z Wami mury dawnej fabryki bawełny Franciszka Ramischa. Współpraca, o której wspominałaś wcześniej, sugeruje, że najemców łączą tutaj stosunki nie tylko czysto biznesowe, lecz przede wszystkim dobrosąsiedzkie. Łatwo znaleźć wspólny język?

Zdecydowanie! Uważam, że właśnie ludzie są kluczowym pierwiastkiem, który wyróżnia to miejsce nie tylko na mapie Łodzi, ale i całej Polski. Znalazłam się w środowisku kreatywnych, w pozytywnym sensie szalonych osób, którzy mają niezwykle twórcze pomysły na biznes. Ktoś robi niesamowite zdjęcia, ktoś inny drukuje piękne katalogi… Ale OFF Piotrkowska Center to także restauracje, leżaki w strefie chillout i inne ciekawe miejsca, w których możemy odpocząć, porozmawiać o nowych wzorach czy zrealizować przepiękne sesje zdjęciowe. To właśnie ta synergia oraz wzajemne wsparcie w realizacji projektów dało mi jasną odpowiedź: To jest miejsce dla mnie!

Wielu projektantów naturalnie spogląda jednak w stronę Warszawy, bo tam robi się największy biznes. Co może zaoferować Łódź, czego nie mają inne miasta?

Jestem osobą, dla której najważniejsze są relacje i to na nich opieram cały swój biznes. Od początku współpracuję z tym samym jubilerem, z tą samą fotografką i innymi łódzkimi artystami. To miasto ma gigantyczną energię twórczą, a paradoksalnie, im bywa trudniej, tym… bardziej kreatywnie. Wybór Łodzi to także kwestia osobista – trudno byłoby mi się odnaleźć w warszawskim pędzie. Mam oczywiście na koncie współpracę z osobami mieszkającymi w stolicy, brałam też udział w tamtejszych targach. Wiem, że tempo rozwoju jest zupełnie inne. Ale to nie dla mnie. W Warszawie jest tak ogromna konkurencja, że w obliczu gigantycznych projektów i pieniędzy czynnik ludzki może stracić znaczenie. Łatwo jest się zatracić. Być może za jakiś czas otworzymy mały butik w stolicy, aby mieć bezpośredni kontakt z Klientkami, które będą mogły zobaczyć nasze produkty na żywo, dotknąć ich, przymierzyć. Jednak baza, pracownia i serce ANIMALKINGDOM zostaje tutaj, w Łodzi. Najważniejsze to być tam, gdzie dobrze się czujesz.

Z tym podejściem udało Wam się dość mocno rozwinąć – ze skromnej pracowni o powierzchni niespełna 20 mkw. do ponad pięć razy większego lokalu…

To prawda, choć oczywiście nie zadziało się to w 5 minut. Zajęło nam to 7 lat, ale był to zrównoważony rozwój – na miarę naszych potrzeb i oczekiwań. Każdy moment, w którym okazywało się, że znów potrzebujemy więcej miejsca, był dla mnie sporym zaskoczeniem. Dziś mogę już zdradzić, że szykujemy się do kolejnej zmiany, tym razem w samym butiku. Chcemy, by jego wystrój był bardziej kompatybilny z DNA naszej marki. Zadba o to Martyna – łódzka projektantka graficzna, która przygotowała dla nas wyjątkowy pattern pełen motywów roślinnych i zwierzęcych. W obecnym kształcie butik funkcjonuje już 5 lat i dopiero po tym czasie mogłyśmy określić w pełni, kim jesteśmy i o czym chcemy opowiadać. Teraz wiemy, że jeśli robisz coś z potrzeby serca, a nie tylko pod linijkę, zgodnie z biznesplanem, zwykle potrzeba więcej czasu.

Rozwój gospodarczy i rosnące pensje przekładają się na dynamiczny wzrost liczby dobrze zarabiających Polaków. A wraz ze wzrostem bogactwa Polaków stale rozwija się też rynek dóbr luksusowych, w tym biżuterii. Czy branżę rzeczywiście czeka tak dynamiczny rozwój? Co ma na nią największy wpływ?

Obserwuję głównie rynek młodych polskich marek, firm, z którymi jednocześnie zaczynałam, oraz tych, które powstały niedawno. Klienci przywiązują coraz większą wagę nie tylko do poziomu wykonania, ale także do etyki biznesu, pochodzenia towarów. Na tych polach wiele polskich marek zdecydowanie się wyróżnia. Dbałość zarówno o jakość, jak i wartości, które za danym biznesem stoją, z którymi ludzie chcą się utożsamiać, często stanowią podłoże dla dynamicznego rozwoju. Klientom coraz bardziej zależy także na ponadczasowości, trwałości wyrobów. Dlatego też wprowadziłyśmy kolekcje z 14-karatowego złota ze szlachetnymi kamieniami.

Państwa biżuteria dostępna jest stacjonarnie, w butiku na OFF Piotrkowska Center, oraz przez Internet. Który z kanałów sprzedaży odgrywa kluczową rolę w dystrybucji Państwa produktów? Który z nich przynosi większe dochody?

Obecność na OFF Piotrkowska Center bardzo silnie wpłynęła na rozwój naszego biznesu. Kluczowe okazało się sąsiedztwo innych twórców „zamieszkujących” dawną fabrykę Ramischa, a także bezpośredni kontakt marki z Klientkami w kreatywnym i wyjątkowym miejscu. Internet, ze względu na swój zasięg, przynosi większy dochód. Dlatego też już wkrótce uruchomimy angielską wersję strony.

Czy planują Państwo rozwijać swoją sieć sklepów?

Bardzo chciałybyśmy zaistnieć w świadomości Klientów w innych miastach, stworzyć miejsca pełne ducha naszej marki, które umożliwią bycie bliżej świata ANIMALKINGDOM. Jesteśmy otwarte na współpracę z tętniącymi życiem, kreatywnymi miejscami, w których promować się mogą polscy projektanci.

Jakie są Państwa plany na przyszłość?

ANIMALKINGDOM kończy niebawem 8 lat. Myślę, że kolejnym krokiem będzie wyjście z naszymi produktami za granicę, poprzez wspomniany, dedykowany sklep internetowy. Nie chcę jednak niczego przyspieszać i robić czegokolwiek wbrew sobie. Chcę nadal, w fajnym zespole, tworzyć biżuterię dla osób, które cieszą się, że mogą ją nosić i dla których ma ona pewną wartość.

Mała forma, która niesie ze sobą dużo treści?

Naturalnie! (śmiech)

Tagi: Dorota Kempko ANIMALKINGDOM
Oceń artykuł:

Źródło: ANIMALKINGDOM

Mała forma, która niesie dużo treści

Polityka Prywatności
  1. Serwis nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies.
  2. Pliki cookies (tzw. „ciasteczka”) stanowią dane informatyczne, w szczególności pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i przeznaczone są do korzystania ze stron internetowych Serwisu. Cookies zazwyczaj zawierają nazwę strony internetowej, z której pochodzą, czas przechowywania ich na urządzeniu końcowym oraz unikalny numer.
  3. Podmiotem zamieszczającym na urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu pliki cookies oraz uzyskującym do nich dostęp jest operator Serwisu.
  4. Pliki cookies wykorzystywane są w celu:
  5. dostosowania zawartości stron internetowych Serwisu do preferencji Użytkownika oraz optymalizacji korzystania ze stron internetowych; w szczególności pliki te pozwalają rozpoznać urządzenie Użytkownika Serwisu i odpowiednio wyświetlić stronę internetową, dostosowaną do jego indywidualnych potrzeb;
  6. tworzenia statystyk, które pomagają zrozumieć, w jaki sposób Użytkownicy Serwisu korzystają ze stron internetowych, co umożliwia ulepszanie ich struktury i zawartości;
  7. utrzymanie sesji Użytkownika Serwisu (po zalogowaniu), dzięki której Użytkownik nie musi na każdej podstronie Serwisu ponownie wpisywać loginu i hasła;
  8. W ramach Serwisu stosowane są następujące rodzaje plików cookies:
  9. „niezbędne” pliki cookies, umożliwiające korzystanie z usług dostępnych w ramach Serwisu, np. uwierzytelniające pliki cookies wykorzystywane do usług wymagających uwierzytelniania w ramach Serwisu;
  10. pliki cookies służące do zapewnienia bezpieczeństwa, np. wykorzystywane do wykrywania nadużyć w zakresie uwierzytelniania w ramach Serwisu;
  11. „wydajnościowe” pliki cookies, umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania ze stron internetowych Serwisu;
  12. „funkcjonalne” pliki cookies, umożliwiające „zapamiętanie” wybranych przez Użytkownika ustawień i personalizację interfejsu Użytkownika, np. w zakresie wybranego języka lub regionu, z którego pochodzi Użytkownik, rozmiaru czcionki, wyglądu strony internetowej itp.;
  13. „reklamowe” pliki cookies, umożliwiające dostarczanie Użytkownikom treści reklamowych bardziej dostosowanych do ich zainteresowań.
  14. W wielu przypadkach oprogramowanie służące do przeglądania stron internetowych (przeglądarka internetowa) domyślnie dopuszcza przechowywanie plików cookies w urządzeniu końcowym Użytkownika. Użytkownicy Serwisu mogą dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących plików cookies. Ustawienia te mogą zostać zmienione w szczególności w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym zamieszczeniu w urządzeniu Użytkownika Serwisu. Szczegółowe informacje o możliwości i sposobach obsługi plików cookies dostępne są w ustawieniach oprogramowania (przeglądarki internetowej).
  15. Operator Serwisu informuje, że ograniczenia stosowania plików cookies mogą wpłynąć na niektóre funkcjonalności dostępne na stronach internetowych Serwisu.
  16. Pliki cookies zamieszczane w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i wykorzystywane mogą być również przez współpracujących z operatorem Serwisu reklamodawców oraz partnerów.
  17. Więcej informacji na temat plików cookies znajdziesz pod adresem http://wszystkoociasteczkach.pl/ lub w sekcji „Pomoc” w menu przeglądarki internetowej.