Na przestrzeni ostatnich kilku lat retailerzy musieli bacznie obserwować zmieniające się oczekiwania konsumentów i odpowiednio szybko na nie reagować. Tylko dzięki temu mogli sprostać wyzwaniom związanym z rozwojem sprzedaży wielokanałowej czy nowymi technologiami - mówi dla Magazynu Galerie Handlowe - Przemysław Lutkiewicz, Wiceprezes Zarządu LPP.
Nie inaczej było w 2019 roku, z tym że tempo okazało się jeszcze bardziej wymagające. Wiele z kluczowych dla branży wydarzeń i trendów można było przewidzieć i odpowiednio się do nich przygotować, jak np. ograniczenie handlu w niedziele czy rozwój omnichannelu. W zmieniającej się rzeczywistości zdecydowanie łatwiej było odnaleźć się firmom, które mają już doświadczenie na rynku, ale równocześnie są otwarte na zmiany. W LPP dzięki zachowaniu tej czujności i nieustannej analizie oczekiwań klientów mogliśmy w 2019 roku kontynuować już wcześniej obrany kierunek rozwoju sprzedaży wielokanałowej i wdrażania innowacji. Równocześnie jednak dostrzegliśmy czas na nowe rozdanie i zwrot w kierunku, który może zdeterminować przyszłość handlu – ekologii. Ogłoszenie strategii zrównoważonego rozwoju LPP na lata 2020-2025 było jednym z kluczowych momentów 2019 roku. Jest dla nas próbą odnalezienia się pomiędzy oczekiwaniami rynku a troską o środowisko. Znalezienie tej równowagi nie jest łatwe, ale mamy świadomość, że to są zmiany, przed którymi nie ma odwrotu. Dlatego postawiliśmy na bezkompromisowe, zdecydowane działania, które w ciągu najbliższych pięciu lat zmienią nie tylko nas, ale też będą przykładem dla innych, jak ograniczać wpływ przemysłu odzieżowego na środowisko.
Koncentrujemy się na umacnianiu naszej pozycji na rynkach o wysokim potencjale sprzedażowym i odnosimy coraz większe sukcesy, także w zupełnie nowych dla nas lokalizacjach. W 2019 roku otworzyliśmy pierwsze salony w Bośni i Hercegowinie i uruchomiliśmy sprzedaż stacjonarną w Finlandii – na obu tych rynkach zadebiutowaliśmy z wszystkimi pięcioma markami jednocześnie. Równolegle zwiększaliśmy zasięg naszej sprzedaży internetowej i uruchomiliśmy sklep internetowy dla krajów UE. Dzięki konsekwentnej realizacji strategii omnichannelowej na koniec 2019 roku oferta naszych marek – online oraz w salonach tradycyjnych – była dostępna już na 39 rynkach. Od drugiego kwartału 2019 roku po raz pierwszy w historii spółki nasze przychody z rynków zagranicznych przekroczyły sprzedaż krajową. Zakończyliśmy również proces wdrażania technologii RFID w Reserved w Polsce. Zyskaliśmy pełną kontrolę nad przepływem towarów pomiędzy dostawcami, magazynami a salonami i dzięki temu możemy lepiej zorganizować procesy w sieci sprzedaży. Biorąc pod uwagę zasięg naszej flagowej marki w kraju, możemy też powiedzieć, że to najszybsze wdrożenie RFID na świecie i jedno z pierwszych w branży modowej. W podobnej skali ten proces zajmuje zazwyczaj około 2-3 lata.
Najważniejszą determinantą zmian w 2020 roku będzie dla nas realizacja strategii zrównoważonego rozwoju. Zobowiązania, które poczyniliśmy na najbliższe pięciolecie, wpłyną na ograniczenie naszego wpływu na środowisko, zwiększenie bezpieczeństwa chemicznego produkcji i wzrost standardów ekologicznych budynków. Nie zwalniamy również tempa, jeśli chodzi o ekspansję zagraniczną. W 2020 roku planujemy zadebiutować w Macedonii Północnej. Równocześnie chcemy umacniać naszą pozycję na rynkach, gdzie dostrzegamy największy potencjał sprzedażowy i tam rozwijać sieć stacjonarną, np. w Europie Południowo-Wschodniej. W dalszym ciągu chcemy budować też naszą przewagę konkurencyjną w obszarze fashion tech. Od 2020 roku planujemy wdrożenie kolejnego etapu projektu RFID w pozostałych brandach. Będziemy też na bieżąco analizować korzyści wynikające z zastosowania tej technologii w pogłębianiu doświadczeń zakupowych naszych klientów. Takim potencjalnym rozwiązaniem jest realizacja dostaw online bezpośrednio z salonu znajdującego się najbliżej klienta, zamiast z magazynów centralnych. Oszczędzi to czas, ograniczy koszty, a także zmniejszy emisje związane z transportem pojedynczego zamówienia.
