Co stanowi największy wydatek w świątecznym budżecie? Ile średnio wydamy na prezent dla bliskiej osoby? Czy zapożyczymy się na organizację świąt czy sfinansujemy je z bieżących dochodów czy z oszczędności - sprawdził serwis Prezentmarzeń pytając o zdanie 1683 Polaków.
Co trzeci z nas, jak wynika z badania „Święta Bożego Narodzenia 2018 z perspektywy Polaków” sfinansuje tegoroczne święta z oszczędności, 45% z bieżących dochodów. Niestety 22% z nas musi się zadłużyć. W grupie Polaków, którzy nie mają wystarczających środków na sfinansowanie Bożego Narodzenia, 10% skorzysta z kary kredytowej, 7% z pożyczki lub kredytu gotówkowego, a 5% poprosi o pomoc finansową rodzinę lub przyjaciół.
Największy budżet, co nie jest dużym zaskoczeniem pochłoną, jak deklaruje 67% Polaków prezenty dla rodziny i przyjaciół. Na drugiej pozycji według 21% odpowiedzi znajdą się wydatki na jedzenie, a na trzeciej pozycji świąteczny wystrój domu – 12% odpowiedzi.
Ile wydamy w tym roku na świąteczne upominki?
Na zakup prezentu dla bliskiej osoby, 27% respondentów przeznacza średnio do 100 zł, 35% od 100 do 200 zł, a 19% do 300 zł. Dla 12% z nas akceptowalnym wydatkiem jest kwota powyżej 300 zł. Tylko 7% respondentów może przeznaczyć na zakup prezentu dla bliskiej osoby powyżej 500 zł.
Jednym z kluczowych elementów świąt, co odzwierciedla przedświąteczna „gorączka zakupowa” jest obdarowywanie się upominkami. Tradycja zakupu prezentów praktycznie przejęła świąteczne finanse, na dobre wpisując się w społeczne obyczaje. Aż 67% spośród 1683 respondentów badania serwisu najwięcej pieniędzy wyda właśnie na upominki.
Jak zmieniają się preferencje prezentowe Polaków?
Jak pokazują wyniki badania serwisu Prezentmarzeń, większość z nas planuje również w tym roku podarować bliskim świąteczne upominiki. Dla 47% jest to miły gest okazania uczuć, a dla 37% część świątecznej tradycji. Zmieniają się jednak preferencje dotyczące prezentów, zarówno wśród obdarowujących, jak i obdarowanych. Większość zapytanych Polaków uważa, że z roku na rok kupujemy coraz mniej tradycyjnych upominków. Dlaczego się tak dzieje? Według 26% - zastępujemy standardowe prezenty bonami i voucherami, nie skazując się na gust ofiarodawcy. Dla 19% tradycyjne upominki są nudne i przewidywalne, 17% chce podarować bliskim prezent w formie przeżycia – na przykład lekcje tańca, masaż czy nawet skok ze spadochronem.
Już od kilku lat, coraz więcej osób decyduje się na upominki niematerialne, które pozwolą bliskiej osobie spełnić marzenia, miło spędzić czas wolny lub realizować pasje. Karty podarunkowe i vouchery stały się bardzo popularną i atrakcyjną formą prezentów. Dodatkową zaletą jest możliwość ich kupna na ostatni moment, jak i realizacji w dowolnym czasie
– komentuje Grzegorz Rożalski z serwisu Prezentmarzeń.
Spośród 1683 respondentów badania „Święta Bożego Narodzenia 2018 z perspektywy Polaków”, 48% deklaruje, że lubi niespodzianki, więc prezenty w formie przeżyć wpisują się w ich oczekiwania. Z kolei 29% woli prezenty materialne, a 23% zdecydowanie upominki w formie voucherów, które można samodzielnie zrealizować.
Według co trzeciego Polaka atmosferę świąt psuje ich komercjalizacja i skupienie się na ich materialnym wymiarze, według 27% ciągły pośpiech, a według 25% niezadowolenie bliskich z podarowanych im upominków. Z jednej strony narzekamy na komercjalizację świąt, jak potwierdza w badaniu co trzeci z nas, a z drugiej strony największy budżet świąteczny przeznaczamy na prezenty. Paradoks czy wyznacznik czasów? - w których Polacy coraz lepiej zarabiają i chętniej wydają pieniądze na przyjemności dla siebie i bliskich.
* Badanie „Boże Narodzenie 2018 z perspektywy Polaków" w formie ankiety online przeprowadził serwis Prezentmarzeń w dniach 15-29 listopada br. na reprezentatywnej grupie 1683 respondentów.
