Pierwsze sklepy zostały otwarte na terytorium Czeskiej Republiki. Od 2003 zostało otwarte 30 sklepów monobrandowych, w tym pięć własnych i 25 partnerskich. Kolejnymi rynkami na których Atlantic otwierał swoje sklepy monobrandowe była Rosja i Ukraina. Wynikało to z faktu bardzo bliskiej współpracy z partnerami na tamtych rynkach, jak również w 2006r., otwarciem na obu rynkach spółek córek, które od 2007 roku przejęły główną role dystrybucyjna. Od tego czasu posiadamy na tamtych rynkach ponad 110 sklepów z czego 60 w Rosji i 50 na Ukrainie. Sklepy firmowe otwieramy w większości na rynkach na których posiadamy swoich dystrybutorów którzy pełnia rolę naszego przekaźnika z rynkiem. Posiadamy 12 sklepów monobrandowych na Białorusi, 1 w Kazachstanie, 1 w Gruzji, 3 w Litwie i 1 w Rumuni oraz 2 w Mołdawii.
Eksport dla firmy Atlantic stanowi 60% obrotu firmy, co pokazuje bardzo pozytywną tendencję. Dostosowanie swojego portfela produktowego do potrzeb rynku zostało zmodyfikowane i dzięki częstym spotkaniom z dystrybutorami ciągle jest modyfikowane, aby podążać za trendami rynkowymi. Obecnie spotykamy się z wysoką świadomością marki dzięki wypracowanej wieloletniej strategii stawiania na jakość i cenę.
Podczas procesu otwierania sklepu franczyzowego zagranicą stawiamy w pierwszej kolejności na analizę finansową projektu. Oceniamy parametry zwrotu inwestycji, gdyż partner inwestuje stosunkowo duże pieniądze w otwarcie sklepu. Największym kosztem jest czynsz i depozyt, który 3, bądź nawet 8-krotnie przekracza realia znane z rynku polskiego, w zależności od galerii handlowej, jej umiejscowienia i trafiku. Ze względu na rodzaj działalności na rynku otwieramy sklepy franczyzowe i partnerskie.
Dzięki posiadaniu spółek córek na rynku rosyjskim i ukraińskim eliminujemy wszystkie trudności prawne z otwarciem sklepów. Zatrudniamy specjalistów z rynków lokalnych, aby oni mogli dostosowywać nasz format sklepów do potrzeb i oczekiwań rynkowych. Największym problemem jest otrzymanie odpowiedniej jakości mebli jak również wszystkich pozwoleń na rozpoczęcie działalności sklepu. Obecnie mamy odpowiedni know-how, który skraca drogę otwarcia sklepu i maksymalnie zmniejsza koszty mogące powstać.
Obecnie rynkiem najszybciej rozwijającym się i przynoszącym efekt skali jest rynek rosyjski. Na nim obserwujemy najszybszą transformację handlu ze sprzedaży bazarowej na galerie handlowe, które wyrastają jak przysłowiowe „grzyby po deszczu”.
Skupiamy się na umocnieniu pozycji na obecnych rynkach, na których występujemy. Chcemy otworzyć w roku 2012 tylko monobrandowych sklepów franczyzowych: ponad 20 w Rosji, 10 na Ukrainie, co najmniej 5 w Białorusi, 2 w Kazachstanie i 2 w Czechach. Nie wspominamy o wielu sklepach partnerskich na tych rynkach, które otworzymy równolegle. Uważamy, że działania podjęte na lata 2012-2014 pozwolą nam umocnić nasza pozycję na największych rynkach eksportowych, które posiadamy.
Polskie firmy przed wejściem na rynek zagraniczny powinny oprzeć to o wieloformatową analizę potrzeb lokalnych konsumentów. Trzeba brać pod uwagę gusta konsumenta, które różnią się znacząco od konsumenta polskiego. Tak zmodyfikowana przemyślana oferta, oparta o własną spółkę lub dobrego partnera z rynku lokalnego, pozwala osiągnąć sukces handlowy. Polskie firmy posiadają dobry produkt i koncept handlowy do tego, aby zając znaczące miejsce na rozwijających się bardzo silne rynkach wschodnich, dzięki podobnej mentalności lokalnego konsumenta.
Tagi: